Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kuchnia

26 czerwca 2021 r.
20:56

Najlepsze grill bary w Lublinie i regionie. Szaszłyk, kiełbasa i wypieczony boczek

0 0 A A
(fot. Małgorzata Sulisz)

Wakacje to najlepszy czas, żeby zasiąść w przydrożnym barze i zjeść coś dobrego. W kategorii takich przybytków kulinarnych pojawił się mocny gracz. Tuż za Nałęczowem, nad Bystrą ormiańskie szaszłyki i kebaby szykuje pan Owik. W Nałęczowie mówi się, że w niedzielę zapach z grilla dociera na stadion LKS Cisy i wybija z rytmu drużynę przeciwnika. Jedzenie jest doskonałe i warto pojechać tam po to, żeby podpatrzyć sztuczki i sekrety mistrza, jakim jest Owik.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Ale od początku. W samym Lublinie porządne grill bary są trzy. Historia świetnego jedzenia zaczyna się od najsłynniejszego szaszłyk baru dla kierowców. Od lat przy Zdrojowej pieką się kultowe szaszłyki z wieprzowiny, boczku, warzyw. Kiedyś to miejsce poznawało się po kolejce tirów. Po budowie obwodnicy dojazd (od strony ul. Willowej) jest nieco bardziej skomplikowany. W miejsce blaszaka pojawił się nowoczesny budynek, ale smak szaszłyków jest niezmiennie powtarzalny. Niby proste: wieprzowina, boczek, cebula. A takie dobre.

Grill Bar przy Witosa w Lublinie

Po skosztowaniu szaszłyków ze Zdrojowej należy obowiązkowo podjechać do pana Sławka, który od lat marynuje, piecze, wędzi i spod jego rąk wychodzą małe arcydzieła. Od kiełbasy z grilla (nigdzie takiej nie znajdziecie), przez przedobry szaszłyk (soczysta szynka, rewelacyjnie wypieczony boczek oraz pierwszorzędnie zgrillowana cebula) po soczystą golonkę.

Warto zapolować na coś dobrego we środę, kiedy z wędzarki wychodzą boczek, schab i szynka. Wierzcie, kawałek takiej szynki z małosolnym, które szef robi na miejscu, zaspokoi gusta największych smakoszy. Osobna historia to soczysta golonka i najprawdziwsze sało. Lokal ma jeden minus, wciąż są kolejki. Co jest sekretem takiego powodzenia? - Po pierwsze dobre mięso, po drugie dobra marynata, po trzecie fach w ręku - śmieje się pan Sławek.

Grill Bar Anuszik na Czechowie

Emma i Gagik są prekursorami ormiańskiej kuchni w Lublinie. Lokal jest malutki, w środku kilka stolików, lada z pysznymi kiszonkami oraz duży grill opalany drewnem. Na podłodze suszy się drewno. Zapachem grilla przesycony jest cały lokal, z baru można wyjść na malutki ogródek.

Na grillu gospodarze pieką ormiańskie szaszłyki z mielonego mięsa, podawane w lawaszu. Ale Anuszik ma swoje sposoby na polską golonkę, karczek czy boczek. Podane w towarzystwie kiszonych pomidorów, ostrej, marynowanej papryki czy ćwiartek kiszonej kapusty, znikają z talerzy w szybkim tempie. Mnie najbardziej smakuje ormiański kebab nadziewany na szpady i pieczony nad ogniem, choć jadłem tam także dobrego jesiotra. Atrakcją jest ormiańska gościnność i smakołyki, które z wielką pasją przygotowuje Emma. Na przykład malutkie gołąbki zawijane w solone liście winogron. W Lublinie tyle. I aż tyle. To jedziemy w trasę. Gdzie? Na Poniatową.

Miło - smaki Kaukazu w Poniatowej

Mała restauracja z piecem Tandori rozwija się jak należy. W karcie słynne kaukaskie dania. Oraz grill. Pan Konstanty, gospodarz tego znanego miejsca piecze szaszłyki w glinianym piecu Tandori. Ma też mniejszy, ekologiczny grill. - Mięso piecze się obok ognia, żar daje temperaturę, ale na mięsie nie wytwarzają się groźne substancje - mówi gospodarz.

Co w karcie? Słynna zupa charczy z mięsem oraz szypra rybna, którą bardzo polecamy. Do tego kebab w lawaszu, szaszłyki ze szpady, kilka rodzajów mięsa po kaukasku oraz przedobre postu warzywne do lawasza. Kto nie je mięsa, znajdzie tu znakomitego bakłażana z pastą orzechową. Ilekroć jestem na miejscu, na początek lub na deser zamawiam chinkali, kaukaskie pierożki z rosołkiem w środku. Coś pięknego. Nowością, która przyda się na upały jest naturalny kwas chlebowy, wyrabiany na miejscu. - Tylko czarny, litewski chleb, rodzynki i woda. Żadnych drożdży - mówi pan Konstanty. No i te ceny, bardzo uczciwe.

Zajazd Przy kominku w Pikulach

To miejsce legendarne, na golonkę z grilla opalanego drewnem czy żeberka przyjeżdżają tu kierowcy tirów z Polski i Europy. To chyba jedyne miejsce w Polsce, gdzie na golonkę może za jednym razem przyjechać 12 tirów z Budapesztu.

W tutejszej golonce najlepsza jest skórka, leśna, jałowcowa. Zaraz po niej jest tłuszcz pod skórką. Na końcu jest mięso, które w tym lokalu zamiast pławić się w saletrze, gotuje się w warzywach od miejscowych rolników. Golonki w Pikulach to duże wyzwanie. Mają charakter, nie każdemu przypadnie do gustu zapach lasu, drzewa, jałowca. Co ciekawe golonki najpierw gotują się w wywarze, następnie na bazie tego rosołowego eliksiru powstają flaki. Ważne, że mięso od lat pochodzi z miejscowej przetwórni.

Grill Bar u Owika za Nałęczowem

Miejsce jest znakomicie położone nad rzeką Bystrą. Duży dziedziniec, stoliki, ogromny grill i piec Tandori. Z tyłu baru werandowe stoliki nad rzeką z widokiem na mostek. Jest nawet stolik na samym dole, tuż nad rzeką.

Owik działa od maja, ma gości z Warszawy, Kazimierza, a nawet Sandomierza. Hitem są dwa kuce, którym właśnie urodziła się malutka Lui. Radości dzieci jest co niemiara. Pan Owik jest doświadczonym restauratorem, za wschodnią granicą miał zakład mięsny, świetnie zna się na rozbiorze i marynatach, prowadził kilka restauracji. Kluczem sukcesu i sekretem są ormiańskie zioła: rehan, kotem, tarhun, hamem. Zresztą rosną w miniogródku.

Jak jest ormiańska kuchnia? Jest pikantna, korzenna i bardzo smaczna. Pachnie świeżą kolendrą i bakaliami moczonymi w koniaku. Odkrywanie kuchni Ormian, którzy zamieszkiwali Lubelszczyznę przypomina odkrywanie zaginionej Atlantydy. Mieszkali w Zamościu, Lublinie i Kazimierzu. Byli bogaci, wykształceni i świetnie znali się na przyprawianiu potraw.  Ormiańskie szaszłyki powstają z siekanej surowej wołowiny lub baraniny, doprawia się je orzechami włoskimi, miętą i rodzynkami, nadziewa na szpatułki i zapieka w piecu.

Jaki jest sekret kuchni u Owika? - Po pierwsze selekcjonowane, wysokiej jakości mięso. Po drugie sposób marynaty. Po trzecie serce włożone w przygotowanie potraw, po czwarte gościnność - mówi gospodarz. Jedliśmy kebab ze szpady, znakomity szaszłyk, żeberka cudowności wielkiej. Niestety skończyła się jagnięcina, za to był jesiotr z grilla. Urzekła nas pasta z grillowanych warzyw i listki kotem, czyli ormiańskiej rzeżuchy. Na koniec przepis na placki do wszystkiego i ormiański kebab.

Okrągłe placki do wszystkiego

Składniki: 2,5 szklanki mąki, 1 łyżeczka soli, 1,5 łyżeczki drożdży, 1 łyżeczka cukru, szklanka wody, 3 łyżki oliwy.

Wykonanie: wyrobić ciasto. Odstawić na 2 godziny. Podzielić na części, rozwałkować na cienkie, okrągłe placki. Piec na suchej patelni. Podawać z kebabem, pastą z fasoli lub duszonymi warzywami.

Ormiański kebab

Składniki: 20 dag wołowiny, 1 ugotowany ziemniak, 1 jajko, 1 łyżka zmielonych orzechów włoskich, łyżka mąki, łyżeczka namoczonych rodzynek, masło, sól, pieprz, świeża mięta i kolendra.

Wykonanie: mięso zmielić razem z ugotowanym ziemniakiem. Dodać zmielone orzechy, rodzynki, mięte, kolendrę, jajko, sól oraz pieprz i dobrze wymieszać.  Zrobić kulki, obtoczyć w mące, nabijać na patyczki, nadać rękami podłużny kształt. Upiec na grillu, podawać zawinięte w placki razem z cebulą, pomidorem, kolendrą.

Pasta z fasoli i orzechów

Składniki: 20 dag czerwonej fasoli, 7,5 dag łuskanych orzechów włoskich, 2 ząbki czosnku, 2 łyżki oleju słonecznikowego, 1 łyżka octu winnego, słodka i ostra papryka w proszku, sól, pieprz.

Wykonanie: fasolę wymoczyć przez noc. Wodę odlać, fasolę zalać nową wodą, zagotować, odcedzić. Przepłukać, zalać osoloną wodą i ugotować. Ugotowaną fasolę odcedzić i zemleć w maszynce z orzechami i czosnkiem.  Rozetrzeć pastę z olejem i octem, doprawić solą, pieprzem oraz słodką i ostrą papryką. Można dodać odrobinę cynamonu. Podawać z cienkimi plackami, świeżą bazylią i oliwkami. Smacznego.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Trzecia porażka Górnika Łęczna na swoim boisku. Baraże wciąż pod znakiem zapytania

Trzecia porażka Górnika Łęczna na swoim boisku. Baraże wciąż pod znakiem zapytania

Kapitalne widowisko w Łęcznej, ale bez happy endu dla Górnika. Podopieczni trenera Pavola Stano stworzyli sobie bardzo dużo okazji do strzelenia bramek przeciwko Stali Rzeszów, ale wykorzystali tylko jedną i przegrali 1:3. O tym czy zielono-czarni zagrają w barażach o PKO BP Ekstraklasę zadecyduje więc ostatni mecz sezonu w Tychach z tamtejszym GKS

Bartosz Zmarzlik drugi w Grand Prix Niemiec, trzech żużlowców Orlen Oil Motoru w finale

Bartosz Zmarzlik drugi w Grand Prix Niemiec, trzech żużlowców Orlen Oil Motoru w finale

Dwóch Polaków znalazło się w finale Grand Prix Niemiec, ale żaden z nich nie sięgnął po końcowy triumf. Bartosz Zmarzlik, podobnie jak tydzień temu w Warszawie zajął drugie miejsce. Tym razem lidera Orlen Oil Motoru wyprzedził… były żużlowiec lubelskiej ekipy Mikkel Michelsen.

Katastrofalna sobota Orląt Spomlek, spadek przed meczem i dramatyczna porażka

Katastrofalna sobota Orląt Spomlek, spadek przed meczem i dramatyczna porażka

Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem meczu z Karpatami Krosno, piłkarze Orląt Spomlek musieli pogodzić się ze spadkiem do IV ligi. Powód? Wygrana Podhala Nowy Targ z Sokołem Sieniawa. Biało-zieloni mimo wszystko starali się pokonać rywala z Podkarpacia. Prowadzili od 35 minuty jednak w dramatycznych okolicznościach przegrali 1:2.

Jeden gol wystarczył Janowiance, żeby wygrać z Górnikiem II Łęczna

Jeden gol wystarczył Janowiance, żeby wygrać z Górnikiem II Łęczna

Tym razem skromnie wygrała drużyna Ireneusza Zarczuka. Janowianka szybko strzeliła gola w spotkaniu z Górnikiem II Łęczna, ale skończyło się „tylko” wynikiem 1:0. Tym samym gospodarze zmniejszyli straty do lidera – Lewartu Lubartów zaledwie do jednego punktu. Rywale grają jednak swój mecz w niedzielę, ze Stalą Kraśnik.

Świdniczanka postraszyła lidera, ale Wieczysta już świętuje awans

Świdniczanka postraszyła lidera, ale Wieczysta już świętuje awans

Wieczysta Kraków w sobotę wieczorem zapewniła sobie awans do II ligi. Drużyna Sławomira Peszki pokonała Świdniczankę 1:0. Korki od szampanów w „Grodzie Kraka” wystrzeliły jednak dopiero kilka godzin później, bo swój mecz przegrała druga w tabeli Siarka Tarnobrzeg, która uległa Wisłoce Dębica 1:2.

Szczęściu czasem trzeba pomóc, czyli dwie różne połowy Lublinianki w meczu z Ładą Biłgoraj

Szczęściu czasem trzeba pomóc, czyli dwie różne połowy Lublinianki w meczu z Ładą Biłgoraj

Łada szybko odpowiedziała na porażkę w Janowie Lubelskim. Drużyna Pawła Babiarza w sobotę koncertowo rozpoczęła mecz z Lublinianką. Między 15, a 27 minutą gospodarze zdobyli trzy gole. I chociaż po przerwie mieli sporo problemów, to wygrali 3:1.

Wydział Elektrotechniki i Informatyki Politechniki Lubelskiej ma już 60 lat
LUBLIN
galeria

Wydział Elektrotechniki i Informatyki Politechniki Lubelskiej ma już 60 lat

Z okazji 60-lecia istnienia wydziału Elektrotechniki i Informatyki Politechnika Lubelska przygotowała specjalny… mural. Na uroczystości rocznicowe stawili się nie tylko pracownicy i wykładowcy, ale też studenci i absolwenci z całej Polski.

Salut Artyleryjski w 80. rocznicę zdobycia Monte Cassino
galeria

Salut Artyleryjski w 80. rocznicę zdobycia Monte Cassino

W Lublinie uczczono wydarzenia z 18 maja 1944 roku pod Monte Cassino. To właśnie wtedy żołnierze 2.Korpusu Polskiego zdobyli klasztor na Monte Cassino. Tym samym umożliwiło Aliantom przełamanie Niemieckich linii obronnych we Włoszech i otwarcie drogi do wyzwolenia Rzymu. Polacy pokonali przeciwnika, przełamując pozycje, które przez prawie pół roku były niemożliwe do zdobycia dla wojsk alianckich. Z tej okazji w samo południe został oddany Salut Artyleryjski z historycznej armaty przeciwlotniczej Bofors z Muzeum Polskich Sił Zbrojnych w Lublinie.

Tak było na ostatniej imprezie w Helium! Zobaczcie zdjęcia.
foto

Tak było na ostatniej imprezie w Helium! Zobaczcie zdjęcia.

Podczas ostatniej imprezy w Helium Club miał miejsce powrót lat 2000, gdy Beyoncé, Usher, Destiny's Child i inni rządzili listami przebojów! To była prawdziwa moc przebojów. Zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii. Tak się bawi Lublin!

Piknik historyczno-wojskowy w Szkole Podstawowej nr 57 w Lublinie
ZDJĘCIA
galeria

Piknik historyczno-wojskowy w Szkole Podstawowej nr 57 w Lublinie

W sobotę w Szkole Podstawowej nr 57 w Lublinie, odbył się piknik historyczno-wojskowy z okazji 80. Bitwy o Monte Cassino. Podczas wydarzenia zaprezentowały się grupy rekonstrukcyjne, przy których odbył się pokaz artylerii, broni palnej i białej.

"Turyści nie są w stadninie intruzami". Gmina chce współpracować z nowym prezesem
Janów Podlaski

"Turyści nie są w stadninie intruzami". Gmina chce współpracować z nowym prezesem

Nowy wójt gminy Janów Podlaski chce ściślej współpracować ze stadniną. Szansą może być turystyka. A okazją do tego z pewnością będzie sierpniowa aukcja Pride of Poland. Za kilka dni upubliczniona będzie lista koni aukcyjnych.

IMGW ostrzega przed burzami i wysokim stanem wód

IMGW ostrzega przed burzami i wysokim stanem wód

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed burzami dla części województwa lubelskiego. Chodzi o południową część regionu.

Jechał pod wpływem alkoholu, bez uprawnień i na „podwójnym gazie”
Tomaszów Lubelski

Jechał pod wpływem alkoholu, bez uprawnień i na „podwójnym gazie”

Dzisiejszej nocy w miejscowości Bełżec, podczas trwania Ogólnopolskiej Akcji „PRĘDKOŚĆ” tomaszowska drogówka zatrzymała do kontroli kierowcę Volvo, który przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym.

Bialscy policjanci zatrzymali dilera. Trafił już do aresztu

Bialscy policjanci zatrzymali dilera. Trafił już do aresztu

Przed weekendem bialscy kryminalni ustalili, że 37-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej posiada przy sobie znaczne ilości narkotyków. Mężczyzna został zatrzymany na terenie miasta. Zastosowano wobec niego areszt tymczasowy.

Jesteśmy nieco rozczarowani czyli opinie po meczu Wisły Grupy Azoty Puławy z GKS 1962 Jastrzębie

Jesteśmy nieco rozczarowani czyli opinie po meczu Wisły Grupy Azoty Puławy z GKS 1962 Jastrzębie

W piątkowy wieczór Wisła Grupa Azoty Puławy bezbramkowo zremisowała na wyjeździe z GKS 1962 Jastrzębie i wciąż nie może być w pełni pewna pozostania w eWinner Drugiej Lidze, choć cel wydaje się być jak najbardziej do osiągnięcia. Jak mecz podsumowali trenerzy obu ekip?

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium