Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kuchnia

22 grudnia 2017 r.
12:48

Staropolskie przepisy na wigilijny stół. Historyk: Ryby były polską specjalnością

JAROSŁAW DUMANOWSKI<br />
dr hab., profesor Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu w Instytucie Historii i Archiwistyki UMK, pracuje także w Centrum Dziedzictwa Kulinarnego UMK. Wybitny znawca kuchni staropolskiej, wydawca najstarszych polskich książek kucharskich. Razem z szefami kuchni rekonstruuje dawne potrawy<br />
JAROSŁAW DUMANOWSKI
dr hab., profesor Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu w Instytucie Historii i Archiwistyki UMK, pracuje także w Centrum Dziedzictwa Kulinarnego UMK. Wybitny znawca kuchni staropolskiej, wydawca najstarszych polskich książek kucharskich. Razem z szefami kuchni rekonstruuje dawne potrawy

Wpiszmy polską wigilię na listę UNESCO - apeluje historyk Jarosław Dumanowski. Według wybitnego badacza kuchni staropolskiej najstarszym daniem na dzisiejszej wigilii jest kutia. Najciekawsze są zupy. Najbardziej intrygujący smak mają ryby. Do czego warto dziś powrócić? Rozmowa z prof. Jarosławem Dumanowskim z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Panie profesorze: najstarszy opis wigilijnej wieczerzy, jaki znamy?

- Wiemy, co podano na ostatniej Wigilii króla Jana III Sobieskiego z 1695 roku. Przede wszystkim ryby.

• Czyli?

- W trakcie wigilijnej „collatyi” na stół Jana Sobieskiego w Wilanowie podano misę łososi, dwie misy i dodatkowo siedem półmisków karpi, dziewięć półmisków szczupaków. Do tego misę okoni, dwie misy leszczy, pięć mis szczególnie smacznych linów, dwie misy „słonych ryb”, misę sztokfiszu (suszonego dorsza), trzy misy czeczug i dwie misy śledzi. Do tego ryż, migdały, oliwę i cebulę.

• Skąd taka różnorodność ryb?

- Były polską specjalnością. Polskie, rzeczne, skromne ryby o wyśmienitym mięsie. Gotowano je w rynienkach. Suche mięso szczupaka wzbogacano ostrym, kwaśnym i słodkim sosem. Karpia podawano z aromatycznym sosem piernikowym. Swojski smak ryb kontrastowano z egzotycznymi sosami, przyprawianymi bakaliami, cynamonem, imbirem, tartym piernikiem. Skoro Wigilia była uroczystą ucztą, to musiały pojawić się na niej ryby. Doszło do tego, że w XIX wieku obok ryb na wigilijnym stole pojawiły się owoce morza.

• Jakie dodatki serwowano do wigilijnej ryby?

- Na przykład modny dziś jarmuż duszony ze śródziemnomorskimi kasztanami. Włoskie makarony, duszony pasternak, topinambur, kaszę i ryż.

• Czy Polacy jedli na Wigilii pierogi? Na przykład tak lubiane dziś pierogi z kapustą i grzybami?

- Nie znamy takich relacji. Jeśli już pierogi, to zawijane w liściach kapusty i pieczone w piecu. Pierogi mogły być dodatkiem do zup.

• A jakie wigilijne zupy znamy z kuchni staropolskiej?

- Na wigilijnym stole miała prawo pojawić się zupa rybna. O intensywnym smaku. Może z rybnymi kołdunami?

• Albo kluseczkami?

- Do zupy pasowały kluseczki karpiowe. Oto przepis: „Usiekaj karpia drobno, dodaj odmiękczoną bułkę i nieco naci pietruszki, potem uwierć kawałek masła, wbij całe jaje lub dwa żółtka rozrobiwszy wszystko przymieszaj tartej bułki aby tęższe ciasto było, dodaj korzeni i soli, a z umieszanego dobrze ciasta rób kluseczki, które gotuj w suppie i daj na stół”.

• Inne zupy?

- Migdałowe, owocowe. Spotkałem się z wigilijną zupą z grzybów i śliwek.

• A czerwony barszcz z uszkami?

- Na kiszonych burakach tak. Spotkałem się także z wigilijnym kapuśniakiem.

• Najstarsza potrawa, która do dziś występuje na wigilijnym stole?

- Niewątpliwie kutia.

• Co ciekawego pojawi się u pana na wigilijnym stole?

- Będą ryby, które lubimy. Osobiście czekam na jesiotra marynowanego w beczkach. To eksperyment związany z badaniami nad najstarszymi książkami kucharskim. Kiedyś ryba popularna, występująca w obfitości, była marynowana i przechowywana w beczkach. Dodatek ziół i przypraw sprawiał, że tak przyrządzana ryba miała wyrafinowany smak.

Staropolskie przepisy na wigilijny stół

Postny kapuśniaczek z uszkami z grzybami lub rybą

Na tę zupę koniecznie potrzeba kapusty najstaranniej urządzonej, bez żadnego fałszywego odoru, białej, regularnie uszatkowanej... taką kapustę usiekać najdrobniej ile jej będzie potrzeba, nalać smakiem, dodać drobnych grzybków, trochę porów i cebuli, gotować w garnku polewanym; gdy już kapusta będzie miękka, jeżeli zupa ma być maślana, to funt masła na osób dziesięć rozpalić w rondlu, dodać mąki pszennej łyżek stołowych trzy i mieszając na wolnym ogniu, smażyć do koloru rumianego; zaprawić zupę, dodać nieco kopru skrojonego, szczyptę pieprzu, do wazy włożyć uszka grzybowe lub rybne maleńkie, albo ryby odsmażonej dzwona drobno skrojone.

Jeżeli ta zupa ma być postną, wtedy w miejsce masła, bierze się oliwę dla podsmażenia kapusty z mąką. Smak do rozprowadzenia zupy, wygotowywa się z grzybów, cebuli, ryby i nieco różnych korzeni, niemniej por, selerów i pietruszki.

Zupa śliwkowo-grzybowa o piernikowym oczywiście posmaku z Torunia, XIX wiek
Chcąc przyrządzić zupę na suchy post, trzeba wziąć na dwa talerze ćwierć funta suszonych śliwek, rozgotować dobrze z małą ilością wody i cynamonu. Osobno cztery dobre grzyby średniej wielkości ugotować na miękko w półkwartowym rondlu, odwarem tych grzybów przetrzeć przez durszlak śliwki, grzyby posiekać jak najdrobniej, wrzucić w zupę i na tym smaku ugotować troszkę, z półkwaterka mąki zacierek. Podając na wazę osłodzić.

Zupa z maku

Szklankę maku, 1/3 szklanki ryżu i garść rodzenków bez pestek (sułtanek) i 10 migdałów sparzyć, każde z osobna gorącą wodą i odlać. Mak zemleć w donicy na sucho, zalać zimną wodą i przecedzić przez gęste sitko albo płótno, aby plewy zostały. Ryż tak samo zemleć na masę w donicy, włożyć do mleczka z maku, dodać wedle potrzeby wody, aby był dobry litr albo jeszcze lepiej mleka i dobrze zagotować, kładąc oczyszczone rodzenki. Na zmielone migdały przelać ugotowaną zupę, dodać soli i cukru wedle upodobania.

Karp gotowany po polsku, XVIII wiek

Wyprawiwszy karpia, pokraj na dzwona, nasól, niech pół godziny nasłonieje, wstaw potym w piwie, niech się gotuje, szumowiny zbieraj dopóki czysty nie będzie. Wstaw w innym garnuszku pietruszkę, selery, cebulę krajaną, całe angielskie ziele, niech się dobrze zagotuje, potym utrzyj na tarce miodowniku, rozetrzyj go z winnym octem, zmięszaj potym z sosem od karpia, zagotuj dobrze, wrzuć cukru kawałek, gdy się ugotuje, dasz ciepło na stół.

Szynka z ryb, XVIII wiek

Usiekaj drobno karpia, w kawałki pokraj węgorza i świeżego łososia z mleczem od karpia. Utrzyj to dobrze w moździerzu z pieprzem, z solą, gałką muszkatołową, z świeżym masłem. Inni kładą majeran, tymian, bazylikę etc. Z utłuczonej massy zrób formę szynki na skórze od karpia. Potym wszystko zawiń w chustę czystą i w nią obszyj. Kiedy zażywać zechcesz, zrób pierwej court boulion z winem białym albo połowę wody i wina, w które włożysz goździków, pieprzu, laurowych liści, niechże w tym wszystkim gotuje się. Gdy ostygnie, dawaj na stół, obłożywszy laurowym liściem.

Staropolskie przepisy za stroną profesora Jarosława Dumanowskiego: facebook.com/kuchniastaropolska

Jean Bos (fot. Maciej Kaczanowski)

Jean Bos, nadworny kucharz króla Belgów, szef kuchni restauracji Eco w Hotelu Agit

• Pierwsza polska Wigilia?

- W 2000 roku w domu rodzinnym Marzenny Kąkolewskiej w Wiejcach. Wigilia bardzo mnie zaskoczyła, nigdy wcześniej czegoś takiego nie przeżyłem. U nas w Belgii pierwszego dnia świąt idzie się do kościoła, drugiego na rodziny obiad.

• Jakie potrawy ci najbardziej smakowały?

- Karp. Najpierw poszliśmy na rynek, żeby go kupić, potem trzeba było go sprawić, odfiletować i usmażyć. Usmażony smakował jak żadna inna ryba wcześniej. Po raz pierwszy w życiu jadłem także kapustę z grochem. Takiej potrawy w Belgii nie znamy. W Polsce zakochałem się także w pierogach. Wigilijne pierogi z kapustą i grzybami są bardzo smaczne.

• Czy zdarza ci się coś ugotować na Wigilię?

- Lubię eksperymentować z czerwonym barszczem. Najpierw trzeba nastawić buraki na zakiszenie. Na zakwasie gotuję barszcz. Dodaję suszone grzyby, suszone śliwki, także orientalne przyprawy. Lepienie uszek wolę oddać Marzennie. To i to jest bardzo dobre, więc na Wigilii będzie dużo barszczu u dużo uszek. Ponieważ lubimy ryby, to postaram się przyrządzić roladkę z łososia i sandacza w sosie szafranowym.

Miguel Ángel González Bravo (fot. Maciej Kaczanowski)

Miguel Ángel González Bravo, hiszpański kucharz z Andaluzji, szef kuchni restauracji Dymiona Gęś w Lublinie

• Pierwsza wigilia w Polsce?

- Pięć lat temu w Celejowie. Bardzo rodzinna i smaczna.

• Jakie potrawy cię zaskoczyły?

- Każda. Najpierw karp w sosie pieczarkowym. Był dobry, ale trafiały mu się ości. Smakowały mi śledzie na kilka sposobów. Oraz ryba po grecku, która inaczej smakowała na ciepło, inaczej na zimno. Pamiętam także bardzo charakterystyczne pierogi z kapustą kiszoną i grzybami. Pierwszy raz jadłem także czerwony barszcz z uszkami grzybowymi na kiszonych burakach.

• Czy z czasem zacząłeś gotować na Wigilię?

- Tak. Postanowiłem zrobić teściowej niespodziankę i przyrządzić karpia bez ości. Kupiłem karpia i odfiletowałem. Podzieliłem na porcje, naciąłem filety ostrym nożem, żeby przeciąć ewentualne cienkie ości. Następnie zamarynowałem mięso w winie, imbirze i czosnku. Następnie obtoczyłem filety w mące i usmażyłem. Mięso było soczyste, po ościach ani śladu. W tym roku do takiego karpia podam duszone grzyby.

Pozostałe informacje

Nowa inwestycja przy Nałęczowskiej zmieni obraz dzielnicy? Temat wróci do Rady Miasta, bo 20 miejsc parkingowych to za mało

Nowa inwestycja przy Nałęczowskiej zmieni obraz dzielnicy? Temat wróci do Rady Miasta, bo 20 miejsc parkingowych to za mało

Ulica Nałęczowska w Lublinie czeka na duże zmiany. W rejonie skrzyżowania z Aleją Kraśnicką planowana jest budowa nowoczesnego kompleksu z wysokimi wieżowcami, przestrzeniami usługowymi i placem miejskim. Inwestorzy podkreślają, że projekt odpowiada na realne potrzeby miasta i będzie korzystny dla jego rozwoju. Decydować będzie Rada Miasta.

Z Lublina na Międzynarodową Stację Kosmiczną

Z Lublina na Międzynarodową Stację Kosmiczną

Sławosz Uznański-Wiśniewski to drugi Polak, który poleci w kosmos i pierwszy, który trafi na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Co tam będzie robił? A na przykład testował specjalny hełm do sterowania komputerem za pomocą myśli. Hełm, który powstał w Lublinie. – Dziś nasz sprzęt znajduje się na stałym wyposażeniu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, a my jesteśmy w trakcie realizacji naszego pierwszego, w pełni samodzielnego eksperymentu w ramach polskiej misji IGNIS – mówi dr Dariusz Zapała z firmy Cortivision, która stworzyła innowacyjny hełm dla polskiego astronauty

Remis byłby najuczciwszy - ocenia mecz z Cracovią trener Motoru

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Nie wygrywa się spotkania za to, że ma się piłkę

Motor w sobotni wieczór musiał uznać wyższość Cracovii. „Pasy” wygrały w Lublinie 1:0. Jak szkoleniowcy obu drużyn oceniają spotkanie?

Kopalnia w Bogdance wydobywa węgiel najtaniej w kraju

Węgiel z Bogdanki na Ukrainę, czyli co dalej z lubelską kopalnią

– Po zakończeniu wydobycia węgla chcemy nadal być silnym przedsiębiorstwem przemysłowo-energetycznym – mówił na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach wiceprezes ds. rozwoju Lubelskiego Węgla „Bogdanka” Sławomir Krenczyk. Sporą szansą na zbyt węgla z Bogdanki może być rynek ukraiński.

Jarosław Milcz po raz kolejny poprowadził Lubliniankę do zwycięstwa
ZDJĘCIA

Na Wieniawie lubią horrory. Lublinianka pokonała Start Krasnystaw w ostatniej akcji meczu

Piłkarze Lublinianki po raz kolejny dostarczyli swoim kibicom solidnej dawki emocji. Jeszcze w 87 minucie meczu ze Startem Krasnystaw przegrywali u siebie 1:2. Mimo to wyszarpali trzy punkty. Jarosław Milcz gola na wagę zwycięstwa zdobył w... ósmej minucie doliczonego czasu gry.

Cracovia znowu lepsza od Motoru, Sergi Samper przeprasza za kartkę
ZDJĘCIA, WIDEO
galeria
film

Cracovia znowu lepsza od Motoru, Sergi Samper przeprasza za kartkę

Czwarty raz w rym sezonie, ale pierwszy w 2025 roku Motor nie strzelił gola w meczu u siebie. Beniaminek z Lublina nie zrewanżował się też Cracovii za porażkę z jesieni 2:6. Tym razem „Pasy” wygrały 1:0, a kluczowa dla losów spotkania była czerwona kartka Sergi Sampera, którą Hiszpan obejrzał już w 49 minucie.

Atakujący Bogdanki LUK Lublin Kewin Sasak:

Marcin Komenda, Bogdanka LUK Lublin: Ten sezon jest kapitalny

Powiedzieli po trzecim meczu półfinałowym play-off: JSW Jastrzębski Węgiel - Bogdanka LUK Lublin 2:3

Manolo i jego koledzy będą chcieli jak najszybciej zapomnieć o spotkaniu w Bytomiu

Wisła Puławy bez szans w wyjazdowym starciu z Polonią Bytom

Bez niespodzianki w Bytomiu. Choć Wisła Puławy próbowała postawić się faworyzowanej Polonii to nie udało jej się wywalczyć na trudnym terenie choćby jednego punktu

Fragment rywalizacji w Słupsku

PGE Start Lublin został rozgromiony w Słupsku

Podopieczni Wojciecha Kamińskiego ulegli Enerdze Icon Sea Czarni różnicą aż 23 pkt. Trzeba sobie jasno powiedzieć, że ten wynik to sensacja, ale również olbrzymie rozczarowanie.

Majówka za pasem. Kalendarz wydarzeń zapowiada moc atrakcji
1 maja 2025, 0:00

Majówka za pasem. Kalendarz wydarzeń zapowiada moc atrakcji

Majówka zbliża się wielkimi krokami. Biorąc zaledwie trzy dni urlopu zyskujemy aż 9 dni odpoczynku. Co przez ten czas można robić w województwie lubelskim? Podpowiadamy co wtedy dzieje się w regionie.

Lewart w trzech ostatnich meczach zdobył siedem punktów

Druga wygrana na wiosnę, Lewart lepszy od Wiślan

W trzech ostatnich meczach Lewart wywalczył siedem punktów. W sobotę beniaminek z Lubartowa pokonał u siebie Wiślan Skawina 1:0, a bohaterem gospodarzy okazał się Łukasz Najda, który zdobył jedynego gola.

Dbają nie tylko o drzewa. Przed nami "Piątka z leśnikami"

Dbają nie tylko o drzewa. Przed nami "Piątka z leśnikami"

Już 10 maja w Uroczysku Stary Gaj odbędzie się wyjątkowe wydarzenie łączące aktywność fizyczną, kontakt z przyrodą i szczytny cel – „Piątka z leśnikami”. Organizatorzy zapraszają nie tylko biegaczy, ale także wszystkich miłośników lasu i pomagania.

Ulica jak "pole bitwy". Na Ceglanej będzie nie tylko asfalt

Ulica jak "pole bitwy". Na Ceglanej będzie nie tylko asfalt

Wcześniej ulica Twarda, teraz Ceglana. Urzędnicy szukają wykonawcy tej długo wyczekiwanej przez mieszkańców przebudowy drogi.

Sax night
Foto
galeria

Sax night

Imprezy w najpopularniejszym lubelskim Klubie 30 to destylat zabawy. Kto był ten wie, a kto nie był, niech żałuje. Imprezy odbywają się często na dwóch, a nawet na trzech parkietach, a każdy z inną muzyką. Ten stylistyczny eklektyzm sprawia, że co weekend klub przeżywa prawdziwe oblężenie. Specjalnie dla Was przygotowaliśmy fotogalerię z weekendowych szaleństw w popularnej Trzydziestce, z której dowiecie się, jak się bawi Lublin.

W decydującym meczu półfinału play-off Bogdanka LUK Lublin pokonała Jastrzębski Węgiel 3:2 i zagra w finale

Niespodzianka: Bogdanka LUK Lublin co najmniej ze srebrnym medalem, ograła Jastrzębski Węgiel

W trzecim decydującym spotkaniu półfinałowym play-off Bogdanka LUK Lublin po zaciętym boju pokonała mistrza Polski Jastrzębski Węgiel 3:2 i po raz pierwszy w historii zagra o medale mistrzostw Polski, i to od razu o złote

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium