Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biznes

26 maja 2022 r.
8:27

Kwiatek będzie dobrem luksusowym. Jak się prowadzi kwiatowy biznes w Lublinie?

48 1 A A
Pani Ewa, w kwiaciarstwie od 1985 roku, prowadzi stoisko przy kwiatowym murku przy Krakowskim Przedmieściu w Lublinie
Pani Ewa, w kwiaciarstwie od 1985 roku, prowadzi stoisko przy kwiatowym murku przy Krakowskim Przedmieściu w Lublinie (fot. Maciej Kaczanowski)

Rozmowa z Ewą Bielak ze stoiska „Kwiaty u Ewy” na murku z kwiatami na Krakowskim Przedmieściu w Lublinie.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• W czwartek Dzień Matki, widać już większy ruch? – pytamy w środę.

– Nie, nie, spokojnie bardzo.

• A jak było w ostatnich latach?

– Ciężko mówić cokolwiek o poprzednim roku, bo było po pandemii. Ludzie mieli duże opory w kontaktach. Dziś z kolei nie wiem, czy ludzi stać na kupowanie kwiatów. Jest inflacja, oszczędzamy na wszystkim. Mamy jednak nadzieję, że nasi stali klienci przyjdą, my jesteśmy przygotowani. Dawne dobre czasy już minęły, gdy kupujących kwiaty było dużo: i dzieci, i dorosłych, i starszych.

• A co teraz ma wzięcie?

– Wszelkie kwiaty trwałe: goździk, anturium, lilie, tulipan. Frezja też wraca do łask. I przede wszystkim goździk gałązkowy i goździk pojedynczy. Mamy też kwiaty doniczkowe. Niektóre z nich są bylinami, które po przekwitnięciu trzeba wysadzić do gruntu i będą mamom rosły przez lata. Jak na przykład campanula, przepiękna roślinka, która kwitnie właśnie teraz, a posadzona do gruntu we wrześniu zakwitnie ponownie.

• Przetrwa zimę?

– Jak najbardziej. Podobnie jak różyczki czy goździki brodate.

• Coraz częściej w zaproszeniach na ślub pojawia się prośba o wino czy książki – zamiast kwiatów.

– To nie jest dobry zwyczaj, bo w kościele brzęczą butelki. Zawsze powtarzam, że panna młoda nigdy w życiu nie dostanie tyle kwiatów, ile może dostać na ślub. Może się nimi upajać, układać bukiety czy nawet rozdać gościom. Kiedyś, jak ubieraliśmy kościoły, to bardzo często układałam wzdłuż dywanu np. dużo mieczyków. Potem te mieczyki były wstawiane w dzbanek czy wiaderko. I każdy , kto wychodził z kościoła, dostawał kwiatka.

• Kiedy jest największy ruch? Wciąż przy okazji popularnych imienin?

– Młodzi już nie obchodzą imienin, obchodzą urodziny. Najwięcej sprzedajemy przy okazji takich uroczystości jak Dzień Matki, 8 marca, święta.

• A zakończenie roku szkolnego?

– Jeśli w ogóle – to cała klasa bierze jeden bukiet. Dzień nauczyciela też nie, bo tego dnia nauczyciele mają wolne. Nie nastawiamy się wtedy na żaden ruch, kwiatów schodzi bardzo mało.

• A skąd kwiaty na pani stoisku?

– Bardzo różnie. Bierzemy od producentów polskich, przywozimy z giełdy w Elizówce i z Warszawy. Tam jest największy wybór – przychodzą z całego świata. Z Ameryki, Afryki, Azji przez Holandię idą do Polski. Ale my wolimy kwiaty naszych producentów, bo wtedy wiemy, że są bardzo świeże.

• O której musi pani wstać, by zrobić zaopatrzenie?

– Wyjeżdżam o godz. 4-4.30. Jak mam konkretne zamówienie, muszę być bardzo rano, bo potem to różnie bywa. Ale też nie miałam nigdy takiej sytuacji, że ktoś coś zamówił, a potem nie odebrał. W mojej karierze, a pracuję w kwiaciarstwie od 1985 roku, nigdy to się nie zdarzyło.

• Mam wrażenie, że kiedyś bardziej pachniało jak przechodziło się obok kwiatowych stoisk.

– Bo czasem jest z tym problem. Przepięknie pachnąca lilię nie zawsze możemy dać, bo ludzie są uczuleni, są alergikami. Tych pachnących wielu klientów nie kupuje.

• A wracające do łask: frezje jeszcze pachną?

– Tak, ale moim zdaniem tylko żółte. Róże generalnie pachną tylko ogrodowe, te szczepione nie są pachnące.

• Wzrosły ceny?

– Najdroższe są obecnie anturium i storczyki cięte. Ale podrożały wszystkie. Jeśli opał na zimę do szklarni kosztował wcześniej 5 tys. zł, to dziś trzeba zapłacić cztery razy więcej. Mniej się więc ogrzewa, mniej zimą doświetla. Benzyna drożeje, więc transport też. Niektórzy polscy producenci deklarują, że w przyszłym sezonie już tego robić nie będą, że się nie opłaca. Do tego nasze społeczeństwo ubożeje. Myślę, że kwiatek będzie dobrem luksusowym.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Wojsko otrzyma nowe wozy i haubice. Umowa warta 17 miliardów podpisana
Kraj

Wojsko otrzyma nowe wozy i haubice. Umowa warta 17 miliardów podpisana

Dzisiaj w Stalowej Woli zawarta została umowa na zakup 250 wozów towarzyszących do samobieżnych haubic K9 oraz 96 haubic Krab wraz z wozami towarzyszącymi. Do tego dochodzi pakiet szkoleniowy i logistyczny. - To historyczny moment, inwestycja w bezpieczeństwo - ocenił wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.

Zmiany na rondzie przy zamku potrzebne? Lubelski radny ma propozycję

Zmiany na rondzie przy zamku potrzebne? Lubelski radny ma propozycję

Radny miejski Konrad Wcisło zwrócił się do prezydenta Lublina z prośbą o zmianę organizacji ruchu na ul. Podzamcze. W odpowiedzi zastępca prezydenta Tomasz Fulara poinformował, że miasto nie planuje wprowadzenia proponowanych modyfikacji.

Desperat groził, że wysadzi komisariat i zabije rodzinę policjanta

Desperat groził, że wysadzi komisariat i zabije rodzinę policjanta

Podejrzany za kratkami spędzi całą zimę. Mieszkaniec Kraśnika został aresztowany na trzy miesiące po tym, jak znieważył policjantkę, straszył wysadzeniem komisariatu i groził śmiercią innemu z funkcjonariuszy. Wcześniej używał przemocy wobec bliskiej osoby.

Zbliża się koszmar dla kierowców: najpierw ślisko i mokro, a potem mgła

Zbliża się koszmar dla kierowców: najpierw ślisko i mokro, a potem mgła

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia dla całego województwa lubelskiego.

Puławskie Azoty pozywają Polimex. Chodzi o prawie 250 mln zł

Puławskie Azoty pozywają Polimex. Chodzi o prawie 250 mln zł

Dzisiaj do Sądu Okręgowego w Lublinie trafił pozew o sporą sumę. Zakłady Azotowe w Puławach za opóźnienie w rozbudowie swojej elektrociepłowni oczekują od wykonawcy prac 249,2 mln zł. To suma kar umownych nałożonych na konsorcjum odpowiedzialne za nowy węglowy blok o mocy 100 MW.

Uwaga, ślisko. Przekonali się o tym kierowcy

Uwaga, ślisko. Przekonali się o tym kierowcy

Niskie temperatury i opady marznącego deszczu i śniegu dały się we znaki. Od północy w poniedziałek na lubelskich drogach doszło do 44 zdarzeń drogowych.

Do wylicytowania będą chociażby: rękawica Julii Szeremety oraz koszulka Wilfredo Leona

VII Charytatywny Turniej w Siatkonogę już w sobotę. Pamiątki od Wilfredo Leona i Julii Szeremety na aukcjach

Charytatywny Turniej w Siatkonogę, to już tradycja w Kraśniku. W najbliższą sobotę o godz. 9 wystartuje siódma edycja imprezy, w której chodzi przede wszystkim o pomaganie. Tym razem pieniądze będą zbierane na rzecz 13-letniego Alana, który zmaga się z dziecięcym porażeniem mózgowym. Dodatkowo uczestnicy zagrają dla dzieci z Placówki Opiekuńczo Wychowawczej nr 1 i nr 2. Jak zwykle w zebraniu środków mają pomóc aukcje pamiątek, głównie sportowych, ale w tym roku nie tylko.

Lodowisko w Krasnymstawie

Lodowisko w Krasnymstawie już otwarte. Znamy cennik i godziny otwarcia

Czekali na to duzi i mali mieszkańcy miasta, bo dotąd takiej atrakcji nie mieli. Doczekali się. W sobotę otwarte zostało w centrum Krasnegostawu miejskie lodowisko. Będzie funkcjonowało do końca lutego. Znamy jego cennik i godziny otwarcia.

Doradztwo podatkowe a zmieniające się przepisy – dlaczego warto być na bieżąco?

Doradztwo podatkowe a zmieniające się przepisy – dlaczego warto być na bieżąco?

Doradztwo podatkowe to kluczowy element strategii finansowej każdej firmy. W obliczu rosnącej liczby przepisów oraz ich częstych zmian, zrozumienie, jak te regulacje wpływają na działalność przedsiębiorstwa, staje się niezwykle istotne.

Grzegorz Król był całe życie związany ze Szczebrzeszynem

Nie żyje Grzegorz Król. Żył i tworzył w Szczebrzeszynie

W wieku 67 lat zmarł w niedzielę 22 grudnia Grzegorz Król, artysta malarz ze Szczebrzeszyna.

Wesołych Świąt życzy redakcja Dziennika Wschodniego

Wesołych Świąt życzy redakcja Dziennika Wschodniego

Najserdeczniejsze życzenia z okazji Świąt Bożego Narodzenia, dużo zdrowia, radości oraz pogody ducha życzy redakcja Dziennika Wschodniego

Prezydent Białej Podlaskiej z rodziną śp. Riada Haidara

Burza po ostrych słowach syna Riada Haidara. Są reakcje biskupa i prezydenta

Boli nas zakłamywanie historii- pisze w oświadczeniu biskup siedlecki Kazimierz Gurda. To reakcja na słowa Kamila Haidara, który podczas otwarcia mostu w Białej Podlaskiej stwierdził, że święty Jozafat Kuncewicz wsławił się mordowaniem prawosławnych. Prezydent Michał Litwiniuk przyznaje, że taka wypowiedź nie powinna w ogóle paść podczas miejskiej uroczystości.

Górnik Łęczna kończy rok 2024 w czołowej szóstce. Jak przedstawiają się liczby zielono-czarnych?

Górnik Łęczna kończy rok 2024 w czołowej szóstce. Jak przedstawiają się liczby zielono-czarnych?

Koniec roku to dobry czas do podsumowań. Górnik Łęczna na półmetku sezonu plasuje się na szóstym miejscu w Betlic I Lidze i wiosną maluje się przed nim perspektywa włączenia do walki o awans do PKO BP Ekstraklasy. Jak miniona runda wyglądała dla zielono-czarnych w liczbach? Zapraszamy na nasz subiektywny ranking

Dwie pieczenie na jednym ogniu. Kolejna udana akcja "łowców głów"

Dwie pieczenie na jednym ogniu. Kolejna udana akcja "łowców głów"

Lubelscy „łowcy głów” złapali w Lublinie dwie osoby poszukiwane listami gończymi. Tuż przed zatrzymaniem, pod nogi policjantów wypadły paczki z narkotykami.

Romanowski może wrócić do Polski, ale ma kilka warunków

Romanowski może wrócić do Polski, ale ma kilka warunków

Marcin Romanowski, były wiceszef Ministerstwa Sprawiedliwości podejrzany w śledztwie dot. Funduszu Sprawiedliwości, na portalu X zadeklarował, że może wrócić do Polski w ciągu 6 godzin. Pod warunkiem, że zostaną spełnione jego warunki.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium