Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Teodor Kosiarski otrzymał absolutorium i radni przyjęli wykonanie budżetu za 2013 rok.
Wynik finansowy miasta za ubiegły rok okazał się nadzwyczaj dobry. Wydatki wyniosły 57,5 mln zł, czyli 101,9 proc. w porównaniu do planu, a dochody prawie 60 mln 800 tys. zł, czyli 99 proc. w stosunku do założeń z początku 2013 roku.
- Według założeń mieliśmy mieć deficyt, ale rok zakończył się nadwyżką w wysokości 3 mln 280 tys. zł - mówi Grzegorz Kuczyński, rzecznik prasowy miasta. - Nadwyżka wynika między innymi z tego, że inwestycje udało się wykonać mniejszym kosztem, niż zakładaliśmy - tłumaczył burmistrz Teodor Kosiarski.
Dwóch opozycyjnych radnych - Mariusz Fijałkowski i Sebastian Pawlak - wygłosili opinie o budżecie. Wystąpienie radnych wywołało reakcję burmistrza.
- Łęczna bardzo się zmieniła i jeśli młodzi radni tego nie widzą, to niech kupią sobie okulary. Nie oczekuję, że młodzi opozycyjni radni podniosą rękę za absolutorium, bo oczekuję takiego głosu od poważnych radnych - mówił burmistrz Kosiarski.
Opozycyjni radni zarzucali burmistrzowi kumulację środków na inwestycje w roku wyborczym, podając, jako przykład drogę na osiedlu Bobrowniki, której remont mógł być przeprowadzony wcześniej.
W sesji absolutoryjnej uczestniczyło 20 z 21 radnych. 14 zagłosowało za absolutorium, 5 było przeciwnych, 1 się wstrzymał.
- Według założeń mieliśmy mieć deficyt, ale rok zakończył się nadwyżką w wysokości 3 mln 280 tys. zł - mówi Grzegorz Kuczyński, rzecznik prasowy miasta. - Nadwyżka wynika między innymi z tego, że inwestycje udało się wykonać mniejszym kosztem, niż zakładaliśmy - tłumaczył burmistrz Teodor Kosiarski.
Dwóch opozycyjnych radnych - Mariusz Fijałkowski i Sebastian Pawlak - wygłosili opinie o budżecie. Wystąpienie radnych wywołało reakcję burmistrza.
- Łęczna bardzo się zmieniła i jeśli młodzi radni tego nie widzą, to niech kupią sobie okulary. Nie oczekuję, że młodzi opozycyjni radni podniosą rękę za absolutorium, bo oczekuję takiego głosu od poważnych radnych - mówił burmistrz Kosiarski.
Opozycyjni radni zarzucali burmistrzowi kumulację środków na inwestycje w roku wyborczym, podając, jako przykład drogę na osiedlu Bobrowniki, której remont mógł być przeprowadzony wcześniej.
W sesji absolutoryjnej uczestniczyło 20 z 21 radnych. 14 zagłosowało za absolutorium, 5 było przeciwnych, 1 się wstrzymał.
