Nie trzeba już będzie szukać gotówki, ani biec do bankomatu. W Urzędzie Miasta będzie można płacić kartą, a nawet telefonem komórkowym. Takie udogodnienia mają być wprowadzone już w styczniu
Często, już na miejscu okazuje się, że w portfelu nie ma wystarczającej kwoty gotówki na opłatę. Do najbliższego banku jest kilkaset metrów. Płatność kartą po prostu ułatwi ludziom życie i oszczędzi niepotrzebnej wędrówki – mówi Joanna Wolińska, mieszkanka Łęcznej.
– Zaraz po Nowym Roku uruchomimy możliwość płatności kartą lub telefonem w naszym urzędzie. Dzięki temu mieszkańcy nie będą musieli chodzić do banku, stać w długiej kolejce i płacić prowizję. Teraz terminale płatnicze będą znajdowały się w urzędzie – mówi Grzegorz Kuczyński, rzecznik prasowy łęczyńskiego magistratu. – Uczestniczymy w programie upowszechniania płatności bezgotówkowych w administracji publicznej, który jest prowadzony przez Ministerstwo Rozwoju we współpracy z Krajową Izbą Rozliczeniową.
To nie koniec nowości. Współpraca zaowocowała jeszcze jedną usługą. – Mieszkańcy posiadający aplikacje PeoPay i Blik, będą mogli szybko i wygodnie dokonywać płatności w trybie online – wyjaśnia Kuczyński. Nowa usługa to coś w rodzaju internetowego odpowiednika terminala płatniczego.
Urzędnik przyjmujący płatność zaloguje się do systemu i wpisze kwotę opłaty administracyjnej. Potem osoba wnosząca opłatę zatwierdzi transakcję używając w swoim telefonie komórkowym aplikacji PeoPay lub Blik. Władze miasta liczą na to, że mieszkańcom będzie wygodniej, a sam urząd skorzysta wizerunkowo.
– Możliwość dokonywania płatności bezgotówkowych w urzędzie jest jednym z oczekiwań nowoczesnego społeczeństwa – wyjaśnia rzecznik. – Rozpoczęcie przyjmowania podatków i opłat w formie bezgotówkowej przekłada się na pozytywne postrzeganie urzędów jako innowacyjnych i przyjaznych mieszkańcom.
Polubiliśmy karty
Popularność płatności bezgotówkowych wyraźnie rośnie. Jeszcze 10 lat temu bezgotówkowo rozliczanych było w Polsce zaledwie 2 proc. transakcji detalicznych. Teraz już co trzecia transakcja opłacana jest kartą lub np. telefonem komórkowym. Natomiast coraz rzadziej– jak wynika z danych Narodowego Banku Polskiego – wypłacamy gotówkę z bankomatów, które coraz częściej służą nam do wpłacania gotówki na konto.