Wczoraj około godz. 23:00 policjanci z Łęcznej przyjęli zgłoszenie o zaginięciu ciężarówki marki Scania wraz z naczepą. Kradzież miała miejsce pod kopalnią w Bogdance. Właściciel ustawił ciężarówkę w kolejce po węgiel, a sam pojechał na kolację do Puchaczowa. Wracając zauważył mijającą go jego własną ciężarówkę.
Sprawcą okazał się 37-letni mieszkaniec Lublina Robert M. W trakcie zatrzymania miał na rękach rękawice ogrodowe z gumową powłoką.