

Nie 100, ale 70 tysięcy złotych zgodzili się wydać łęczyńscy radni powiatowi na zakup nowego samochodu dla Starostwa Powiatowego w Łęcznej. Poprzednie auto zostało skasowane w wypadku.

– Zakup nowego pojazdu wymusiła sytuacja. Samochód jest niezbędny do funkcjonowania jednostki – tłumaczył radnym Adam Niwiński. – Zakupu trzeba dokonać, mimo że powiatowa kasa nie przewidziała tego typu wydatków.
Radni nie byli przekonani. Ich wątpliwości wzbudziła zwłaszcza wysokość wnioskowanej kwoty. – Uważam, że zakup samochodu za 100 tysięcy byłby zupełnie nierozważny. Z jednej strony starostwo informuje się nas o ryzyku niedomknięcia budżetu, a jednocześnie chce kupić limuzynę. Nie można straszyć kryzysem i nie zaciskać pasa – mówi Grzegorz Kuczyński, radny powiatowy. – Dobry reprezentacyjny samochód można kupić znacznie taniej. Tego oczekuję od władz powiatu – dodaje.
Decyzja, jakiej marki będzie to samochód, jeszcze nie zapadła. – Chcemy wybrać taki, który będzie wykorzystywany przez wszystkich pracowników, również tych, którzy pracują w terenie – tłumaczy starosta Niwiński.
Podpowiadamy zatem, że za 70 tys. złotych można kupić "wypasioną” dacię duster, podstawowa wersję nowego opla mokka – oba podwyższone, w sam raz na drogi powiatowe. Za tą sumę można też kupić dwie nowe pandy…