Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(Archiwum)
Nie udało się uratować mężczyzny, który w ciężkim stanie trafił do szpitala po zderzeniu samochodów w Turowoli.
Łęczyńscy policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło w środę wieczorem w miejscowości Turowola, gm. Puchaczów.
41-letni kierowca renault nie udzielił pierwszeństwa przejazdu na skrzyżowaniu i zderzył się z jadącym z przeciwnego kierunku audi. W wyniku doznanych obrażeń kierowca renault zmarł po przewiezieniu do szpitala.
- Pod opiekę medyków w Lublinie trafiły także dziewczynki z renault 7-latka i dwie 14-latki. Po udzielonej pomocy medycznej wróciły do domu – mówi Magdalena Myśliwiec, rzecznik prasowy policji w Łęcznej.
Do wypadku doszło w środę o godz. 17.40. Pozostali uczestnicy tego wypadku – pasażerka renault 42-letnia kobieta oraz 38-letni kierowca audi zostali przewiezieni do szpitala w Łęcznej. Kierowca audi był trzeźwy.
41-letni kierowca renault nie udzielił pierwszeństwa przejazdu na skrzyżowaniu i zderzył się z jadącym z przeciwnego kierunku audi. W wyniku doznanych obrażeń kierowca renault zmarł po przewiezieniu do szpitala.
- Pod opiekę medyków w Lublinie trafiły także dziewczynki z renault 7-latka i dwie 14-latki. Po udzielonej pomocy medycznej wróciły do domu – mówi Magdalena Myśliwiec, rzecznik prasowy policji w Łęcznej.
Do wypadku doszło w środę o godz. 17.40. Pozostali uczestnicy tego wypadku – pasażerka renault 42-letnia kobieta oraz 38-letni kierowca audi zostali przewiezieni do szpitala w Łęcznej. Kierowca audi był trzeźwy.
