Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Policja złapała 22-letniego Łukasza S., który ukradł w Łęcznej samochód, 500 franków i meksykańskiego węża.
Około godziny 20 w miniony poniedziałek mieszkaniec osiedla Bobrowniki w Łęcznej powiadomił policję w Łęcznej, że miał włamanie do mieszkania.
- Sprawca ukradł mu z domu 500 franków szwajcarskich, węża z gatunku meksykańskich węży zbożowych o wartości 250 zł oraz kluczyki do samochodu volkswagen passat - mówi Jacek Goluch w Komendy Powiatowej Policji w Łęcznej.
Złodziej zabrał z parkingu samochód łęcznianina, po czym ruszył w rajd po okolicach Łęcznej.
- Daleko nie dojechał, bo w miejscowości Nowogród skradziony passat zjechał z drogi i rąbnął w płot. Passat i płot wymagają sporego remontu - dodaje Goluch.
Jak ustalili policjanci, włamywaczem prawdopodobnie jest Łukasz S. - dobrze znany Policji 22-letni mieszkaniec Łęcznej.
Mężczyzna, nie przyznaje jednak się do kradzieży. Z całej tej sprawy tylko wąż wrócił do właściciela bez szwanku. Auto jest rozbite, płot zdemolowany, a franki szwajcarskie wyparowały.
(p.p.)
- Sprawca ukradł mu z domu 500 franków szwajcarskich, węża z gatunku meksykańskich węży zbożowych o wartości 250 zł oraz kluczyki do samochodu volkswagen passat - mówi Jacek Goluch w Komendy Powiatowej Policji w Łęcznej.
Złodziej zabrał z parkingu samochód łęcznianina, po czym ruszył w rajd po okolicach Łęcznej.
- Daleko nie dojechał, bo w miejscowości Nowogród skradziony passat zjechał z drogi i rąbnął w płot. Passat i płot wymagają sporego remontu - dodaje Goluch.
Jak ustalili policjanci, włamywaczem prawdopodobnie jest Łukasz S. - dobrze znany Policji 22-letni mieszkaniec Łęcznej.
Mężczyzna, nie przyznaje jednak się do kradzieży. Z całej tej sprawy tylko wąż wrócił do właściciela bez szwanku. Auto jest rozbite, płot zdemolowany, a franki szwajcarskie wyparowały.
(p.p.)
