Dziewięć kapel w konkursie, kilka gościnnie. Jutro startuje XI Festiwal Kapel Ulicznych i Podwórkowych.
Mieszkańcy miasta uważają, że ta impreza ma magiczną moc. - Chyba jestem jedną z najmłodszych uczestniczek festiwalu - śmieje się Wioleta Zajk. - Żadnego nie omijam. Wspólnie ze znajomymi zawsze idziemy i nucimy podwórkowe szlagiery, których niby nikt nie zna, ale wszyscy śpiewają. Chłopaki zawsze grają z biglem - dodaje z uśmiechem.
Festiwal promuje tradycyjny folklor miejski, przejawiający się m.in. w tradycyjnym ulicznym i podwórkowym muzykowaniu. - Pozwala również na konfrontację dokonań artystycznych kapel, wymianę doświadczeń i pomysłów podnoszących atrakcyjność i widowiskowość ulicznych, podwórkowych i jarmarcznych spektakli - mówi Eugeniusz Misiewicz, dyrektor Centrum Kultury w Łęcznej, organizatora imprezy. Od trzech lat festiwal ma rangę międzynarodową. Występują zaproszone kapele z Ukrainy. - W tym roku są to Diksylend, Zorepad i Szans.
XI Festiwal uświetni jubileusz 15-lecia działalności Górniczej Kapeli Podwórkowej "Karbon” - gospodarza festiwalu. - Powstała w 1993 roku z inicjatywy nieżyjącego już Tadeusza Kuśmierza - mówi Adam Świeca, lider kapeli. - Zagramy nasze największe przeboje, ku pamięci Tadka Kuśmierza.
Program
• godz. 15-20 przegląd konkursowy
• godz. 20-21 gość festiwalu - Diksylend z Ukrainy
• godz. 21-22 zespół cygański FABIAN & TABOR
Niedziela
• godz. 11-13 koncerty plenerowe
• godz. 14 występ zespołów Zorepad i Szans z Gołej Przystani (Ukraina)
• godz. 15-21 koncert finałowy
• godz. 21-22 koncert jubileuszowy Górniczej Kapeli "KARBON”
• godz. 22 pokaz ogni sztucznych
• Imprezy towarzyszące: targi sztuki i wystawy.