O ile sytuacja w Radzie Miasta Łęczna jest jasna, o tyle w powiecie wciąż trwają rozmowy. PiS musi pozyskać jeden głos, aby mieć bezwzględną przewagę. Nowym starostą może zostać Piotr Rybak
Sytuacja powyborcza w Radzie Miasta Łęczna jest w miarę jasna. Do bezwzględnej większości nowemu burmistrzowi brakuje tylko „jednej szabli”.
– Spodziewam się dobrej współpracy ze wszystkimi 21 radnymi. Dialog i współpraca były głównymi hasłami mojej kampanii i chcę rozmawiać z każdym – zapewnia Leszek Włodarski, burmistrz elekt. – Deklaruję współpracę z radnymi z Prawa i Sprawiedliwości, ale także opozycyjnej Lepszej Łęcznej.
Kwestią otwartą pozostaje wybór zastępcy. – Do mojego zaprzysiężenia pozostało jeszcze ponad 3 tygodnie. To wystarczająco długi czas, aby przeprowadzić rozmowy z osobami, które mogłoby pełnić funkcję mojego zastępcy. Mój poprzednik przez rok nie miał zastępcy i ja z tym tematem także nie mam zamiaru się śpieszyć. Chcę się dobrze nad tym zastanowić i powołać kompetentną osobę – dodaje Włodarski.
Włodarski odżegnuje się „rozkręcenia karuzeli stanowisk”.
– Po objęciu urzędu dokonam ewentualnych zmian na podstawie dokładnej analizy, dotyczy to m.in. Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, ale także innych miejskich instytucji. Przed nami planowanie budżetu na przyszły rok i na tym obecnie skupiam swoją uwagę – dodaje Włodarski.
Bardziej skomplikowana sytuacja panuje w nowo wybranej Radzie Powiatu. Na 17 mandatów, PiS zdobyło 7. Już wiadomo, że lokalnemu PiS nie jest po drodze z PSL (3 mandaty), Koalicją Obywatelską (3 mandaty) oraz Wspólną Sprawą (2 mandaty).
– Będziemy rozmawiać ze wszystkimi. Mamy jeszcze sporo czasu i nie ma pośpiechu – mówi Krzysztof Niewiadomski, pełnomocnik PiS w powiecie łęczyńskim. Naturalnym koalicjantem może zostać „Twój samorząd” (2 mandaty). – Nie chcemy przed zakończeniem rozmów rozstrzygać kwestii o starosty – dodaje Niewiadomski.
Fotel starosty w Łęcznej to „gorący stołek”. – Sytuacja finansowa powiatu jest tragiczna. Przyszły starosta będzie musiał zmierzyć się z problemem ogromnego zadłużenia, szkolnictwem oraz budową spopielani zwłok w Jaszczowie. Myślę, że przy wsparciu sejmiku wojewódzkiego i rządu rozwiążemy wszystkie problemy – dodaje Niewiadomski.
Nieoficjalnie mówi się, że starostą może zostać Piotr Rybak, człowiek który poradził sobie z uruchomieniem szpitala w Łęcznej, a obecnie zrządza szpitalem w Puławach. On sam nie chce na ten temat rozmawiać.