LKS Rolnik B. Głogówek - GKS Górnik Łęczna 0:13. Nie ma mocnych na mistrza

Mecz w Głogówku był bardzo jednostronny. Rolnik to beniaminek rozgrywek, który dopiero stawia pierwsze kroki na szczeblu Ekstraligi. Z kolei Górnik to aktualny mistrz Polski i ekipa naszpikowana reprezentantkami Polski. Faworyt był więc znany, a pytanie dotyczyło tylko rozmiarów triumfu.

Skończyło się na zwycięstwie aż 13:0, co jest najwyższym wynikiem w tym sezonie w rozgrywkach Ekstraligi. Najmocniej do tego sukcesu przyczyniła się Nikol Karczewska, która aż cztery razy wpisywała się na listę strzelczyń. Hat-tricka skompletowała również Ewelina Kamczyk. Królowa strzelczyń z poprzedniego sezonu za zdobywanie bramek zabrała się dopiero po przerwie. Warto wspomnieć również o kolejnym występie zaledwie 15-letniej Mileny Kazanowskiej, uważanej za jedną z najbardziej zdolnych zawodniczek młodego pokolenia.

Teraz w rozgrywkach Ekstraligi nastąpi przerwa na mecze reprezentacji. Łęcznianki na boisko wrócą dopiero 13 października, kiedy na własnym stadionie podejmą Kobiecy KP Bydgoszcz, kolejnego z beniaminków najwyższej klasy rozgrywkowej. (kk)

LKS Rolnik B. Głogówek - GKS Górnik Łęczna 0:13 (0:6)

Bramki: Karczewska (12, 20, 37, 39), Hmirova (25, 85), Grabowska (30), Kamczyk (50, 57, 73), Hryb (65, 80), samobój (76).

Górnik: Paturaj – Dyguś (70 Kazanowska), Górnicka, Grec, Niedbała (60 Zając), Matysik (60 Osińska), Lefeld (46 Hryb), Hmirova, Grabowska, Kamczyk, Karczewska (46 Jędrzejewicz).

Sędziowała: Erbel (Radom). Widzów: 100.