Ponad 25,5 tys. pasażerów skorzystało w grudniu z Portu Lotniczego Lublin. Tak dobrego zakończenia roku nie było od wybuchu pandemii. Miniony rok udało się zamknąć liczbą 330 tys. obsłużonych podróżnych.
Grudniowy wynik jest prawie dwukrotnie lepszy od tego z analogicznego okresu 2021 roku. Zdaje się to potwierdzać opnie, że sytuacja w branży lotniczej powraca do czasów sprzed ery koronawirusa. Podobnie wygląda to w przypadku całorocznych statystyk. W całym 2022 roku z lubelskiego lotniska skorzystało nieco ponad 330 tys. podróżnych, co jest rezultatem zbliżonym do tego z 2019, kiedy w porcie obsłużono 357 tys. osób.
Władze lotniskowej spółki szacują, że w tym roku przez lotnisko przewinie się co najmniej 400 tys. pasażerów. Obecnie z PLL można polecieć w pięciu kierunkach. Loty do Gdańska, Dublina i Londynu Luton oferuje Ryanair. Na lotnisko w stolicy Wielkiej Brytanii latają także Wizz Air, które w swojej ofercie mają również rejsy do Eindhoven i Oslo. Zgodnie z zapowiedziami przewoźnika połączenia na tych dwóch trasach wkrótce zostaną jednak zawieszone. W przypadku Oslo stanie się to nawet wcześniej, niż pierwotnie zapowiadano, bo ostatni lot przewidziany jest na 21 stycznia. Trasę do Eindhoven węgierski przewoźnik przestanie obsługiwać pod koniec marca.
W tym samym czasie w rozkładach lubelskiego portu pojawi się nowość. Mowa o rejsach do Mediolanu Bergamo, które mają wykonywać dwie linie: Ryanair oraz włoska Aeroitalia. Ponadto, z nadejściem sezonu letniego wrócić mają obsługiwane przez Polskie Linie Lotnicze LOT połączenia do Warszawy. Ponadto w wakacyjnej ofercie mają znaleźć się sezonowe loty do chorwackiego Splitu i Burgas w Bułgarii.