Sąd Rejonowy w Lubartowie aresztował w środę Sylwestra S. podejrzanego o to, że w Wielkolesie w gminie Abramów spowodował po pijanemu śmiertelny wypadek, w którym zginął ośmioletni chłopiec.
Alkomat pokazał u Sylwestra S. 0,5 promila alkoholu. Mężczyzna nie miał prawa jazdy. Policjanci zabrali mu je dwa tygodnie wcześniej, gdy wpadł na jeździe po pijanemu. Miał wówczas blisko 0,7 promila alkoholu.
W środę w prokuraturze mężczyzna usłyszał zarzut spowodowania wypadku śmiertelnego wypadku pod wpływem alkoholu. Do śledztwa dołączono również jego wcześniejszą jazdę po pijanemu.
- Przyznał się do spowodowania wypadku – mówi Małgorzata Duszyńska, zastępca prokuratora rejonowego w Lubartowie. – Złożył obszerne wyjaśnienia, które będą sprawdzane.
W środę po południu lubartowski sąd aresztował mężczyznę na trzy miesiące.