W Lubartowie powstaje szeroki front przeciwko obecnemu burmistrzowi. Teodor Kosiarski z Łęcznej na razie nie ma kontrkandydata. O ile zdecyduje się na udział w wyborach
- Potrzebne są zmiany. Na pewno wystawimy mocnego kandydata. Przedstawimy go na przełomie lipca i sierpnia, kiedy zakończą się konsultacje wszystkich organizacji i środowisk, które wejdą do naszego szerokiego frontu wyborczego. Na razie nie mogę zdradzić nazwiska - deklaruj radny.
Już teraz udział w tym froncie deklaruje Praworządny Lubartów oraz Sąsiedzi, a także organizacje i środowiska związane ze spółdzielniami mieszkaniowymi.
- Ale to nie wszyscy. W skład naszej koalicji wchodzą także osoby związane z lokalnym PiS, ale niezadowolone z rządów burmistrza Bodziackiego. Mamy także poparcie środowiska kupców i przedsiębiorców - dodaje Jacek Tomasiak.
Burmistrz Bodziacki jest na urlopie, ale już zadeklarował swój udział w najbliższych wyborach, bo jak sam powiedział jest jeszcze sporo do zrobienia w Lubartowie.
Kandydują lub planują
Zamość: Oficjalnie ogłoszonym kandydatem jest Jerzy Nizioł, prezes spółdzielni mieszkaniowej i wiceprzewodniczący Rady Miasta (SLD) PiS jeszcze nie ogłosił swojego kandydata, mówi się, że to będzie Sławomir Zawiślak, poseł do sejmu z tej partii. To prawie pewne, że Marcin Zamoyski, obecny prezydent miasta wystartuje w wyborach, chociaż jeszcze nie ogłoszono tego oficjalnie.
Chełm: Wystartuje Agata Fisz, która walczy o trzecią kadencję. Kandydatem PO prawdopodobnie będzie Marek Sikora, zastępca dyrektora Departamentu Kultury, Edukacji i Sportu Urzędu Marszałkowskiego. Kandydatem PiS może być radny Zdzisław Szwed. Mówi się o związanym z PSL zastępcy prezydenta Józefie Górnym i prof. Józefie Zającu, rektorze Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej - też PSL.