Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Pijany kierowca opla uderzył w tył innego samochodu osobowego. Auta wpadły do przydrożnych rowów. Informację o wypadku pod Nowodworem dostaliśmy od naszego Internauty.
Do wypadku doszło około godziny 12.40 w miejscowości Nowodwór-Piaski.
– Kierujący oplem uderzył w tył osobowego mercedesa. Auta wpadły do rowów po przeciwnych stronach jezdni – mówi Grzegorz Paśnik z Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie. – Kierujący oplem miał ponad 2,5 promila alkoholu.
Razem z pijanym kierowcą jechało trzech mężczyzn. W drugim samochodzie były cztery osoby, w tym 4-letnie dziecko.
Kierowcy opla nic się nie stało. Po badaniach okazało się, że obrażeń nie odnieśli również jego koledzy. Mniej szczęścia miał trzeźwy kierowca mercedesa, który doznał złamania obojczyka. Jego pasażerowie również pojechali na badania do szpitala. Policja informuje, że doznali potłuczeń, a dziecko najprawdopodobniej nie odniosło większych obrażeń.
– Kierujący oplem uderzył w tył osobowego mercedesa. Auta wpadły do rowów po przeciwnych stronach jezdni – mówi Grzegorz Paśnik z Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie. – Kierujący oplem miał ponad 2,5 promila alkoholu.
Razem z pijanym kierowcą jechało trzech mężczyzn. W drugim samochodzie były cztery osoby, w tym 4-letnie dziecko.
Kierowcy opla nic się nie stało. Po badaniach okazało się, że obrażeń nie odnieśli również jego koledzy. Mniej szczęścia miał trzeźwy kierowca mercedesa, który doznał złamania obojczyka. Jego pasażerowie również pojechali na badania do szpitala. Policja informuje, że doznali potłuczeń, a dziecko najprawdopodobniej nie odniosło większych obrażeń.
