75 mln zł unijnej dotacji zasili trwającą już przebudowę jednotorowej linii kolejowej między Lubartowem a Parczewem. Efekty w postaci szybszych podróży powinny być zauważalne w przyszłym roku. Na razie szlak pozostaje zamknięty dla pociągów pasażerskich i towarowych.
Unijne dofinansowanie gwarantuje umowa zawarta dzisiaj pomiędzy spółką PKP Polskie Linie Kolejowe a samorządem województwa, który przyznał dotację z Regionalnego Programu Operacyjnego. Pokryje ona większość kosztów wynoszących ponad 110 mln zł.
– Będą wymienione tory, nowe perony, automatyka, nowe przejazdy kolejowe – wylicza Jarosław Stawiarski, marszałek województwa. – Pociągi towarowe będą jeździły na odcinku Lubartów-Parczew z prędkością 80 km/h, a pociągi osobowe wożące mieszkańców z zawrotną szybkością 120 km/h – dodaje marszałek.
– 120 km/h to standard, który przyjmujemy dla linii regionalnych – wyjaśnia Ireneusz Merchel, prezes spółki PKP Polskie Linie Kolejowe, na której zlecenie już od września prowadzona jest przebudowa 30-kilometrowego odcinka szlaku. – Do końca lipca przyszłego roku, jak zakładamy, odcinek ten zostanie zmodernizowany, otworzymy tor do eksploatacji – deklaruje prezes. Już po wznowieniu ruchu pociągów prowadzone będą jeszcze prace wykończeniowe. – Wykonawca ma czas do listopada 2021 r.
Między Lubartowem a Parczewem stare perony mają być rozebrane i zbudowane od nowa oraz wyposażone w wiaty dla pasażerów. Inwestycja przewiduje ponadto budowę dwóch dodatkowych peronów w Berejowie i Laskach. Wymieniane będą także tory, a na przejazdach zainstalowane będą samoczynne urządzenia mające zwiększyć bezpieczeństwo ruchu.
– Te działania będą poprawiały warunki poruszania się pociągów pasażerskich, co pozwoli zbudować dobrą ofertę dla mieszkańców – zapewnia Andrzej Bittel, wiceminister infrastruktury.
Przebudowywane mosty i wiadukty między Lubartowem a Parczewem zostaną przystosowane do prowadzenia cięższych niż dotąd pociągów towarowych. – Aby więcej przedsiębiorstw mogło korzystać z transportu kolejowego ku ich pożytkowi i pożytkowi przewoźników cargo – wyjaśnia Bittel. Linia nr 30 jest wręcz ważniejsza dla ruchu towarowego niż dla pasażerskiego.
Nawet po trwającej przebudowie szlak kolejowy z Lublina przez Lubartów i Parczew do Łukowa wciąż będzie niedostępny dla pociągów elektrycznych. – Przymierzamy się, być może, w przyszłości, w perspektywie kilku lat, do elektryfikacji tej linii, aby w ruchu towarowym była w pełni wykorzystywana – zapowiada prezes Merchel, jednak nie podaje przy tym żadnych dat.
Kolej 75 mln zł unijnej dotacji zasili trwającą już przebudowę jednotorowej linii kolejowej między Lubartowem a Parczewem. Efekty w postaci szybszych podróży powinny być zauważalne w przyszłym roku. Na razie szlak pozostaje zamknięty dla pociągów pasażerskich i towarowych.