W sierpniu tego roku warte prawie 300 tys. zł audi Q8 zostało zarejestrowane przez policję jako "utracone". Samochód znalazł się w Lubartowie, a kierowca musiał wytłumaczyć, jak wszedł w jego posiadanie.
Podczas Wszystkich Świętych na lubartowskich ulicach było tłocznie, a porządku pilnowała miejscowa drogówka. Patrol zauważył wykroczenie popełnione przez kierowcę audi Q8, który przekroczył podwójną linię ciągłą. Mundurowi postanowili zatrzymać go do kontroli. Gdy wprowadzili dane samochodu do systemu, okazało się, że od sierpnia figuruje jako "utracone". Taki wpis wykonała inna jednostka policji w kraju.
W tej sytuacji kierowca niemieckiego auta o wysokiej wartości, odpowie nie tylko za błąd za kierownicą. Mężczyzna, 33 latek, został zatrzymany w sprawie przywłaszczenia cudzej własności, a po przesłuchaniu - zwolniony. Sprawę lubartowska policja przekazała jednostce prowadzącej postępowanie.