Mieszkaniec gminy Abramów (powiat lubartowski) jest zbulwersowany zachowaniem nowych radnych. Na pierwszej sesji, 1 grudnia, od razu podnieśli swoje diety o prawie 300 proc.
Radni w poprzedniej kadencji otrzymywali 110 złotych za każde posiedzenie rady. Teraz dostaną po 400 zł miesięcznie.
- Rzeczywiście radni podjęli taką uchwałę. Skoro tak przegłosowano, to ja muszę wykonać ustalenia rady - mówi Artur Chomiuk, nowy wójt Abramowa. Według oficjalnych danych radni w poprzedniej kadencji zbierali się na sesjach 39 razy, czyli około 10 razy na rok.
Podwyżki nie przerażają wójta. - Nie wiem, czy gmina będzie musiała przeznaczyć więcej pieniędzy na diety dla radnych. Nie podliczaliśmy tych wydatków. Myślę jednak, że różnica między minioną i obecną kadencją nie będzie duża - mówi wójt Chomiuk.
- W gminie mało kto o wie o tej podwyżce, ale ludziom, gdy się o niej dowiedzą, na pewno się to nie spodoba - kończy nasz czytelnik.