Paweł M. podłożył ogień pod drzwi jednego z lubartowskich sklepów. Wcześniej domagał się od właściciela pieniędzy za „spokój”. W środę prokuratura wystąpiła o aresztowanie szantażysty.
Kilka godzin później ktoś podłożył ogień pod drzwi tego samego sklepu. Pożar ugaszono. Policjanci szybko ustalili, że handlowcowi groził Paweł M.,
26-letni mieszkaniec Lubartowa. Został zatrzymany. Przyznał się do wszystkiego.