Janina Drzewiecka wyszła w czwartek z domu. Od tamtej pory nie wiadomo co się z nia dzieje. Kobieta cierpi na schizofremię.
Jest łagodna i zagubiona, potrzebuje pomocy w powrocie do domu. Być może wyszła do lasu albo wybrała się w podróż autobusem PKS do Lublina bądż w trasę Firlej Łuków –Żelechów –Piastów i straciła orientacje w terenie – mówi jej córka. – Każdego kto ja widział prosimu o pomoc.
Policjanci przeszukali już obrzeża pobliskich lasów i jeziora.
Rysopis zaginionej: blondynka, ok. 150 cm wzrostu, krótkier włosy, ubrana podobnie jak na zdjęciu, ma problemy z orentacją.