1 stycznia Kamionka odzyskała prawa miejskie. Miejscowość chce postawić na turystykę, grzejąc się przy popularności Kozłówki i promując się jako miasto, a nie wieś
Kamionka straciła prawa miejskie jeszcze za caratu, w 1870 roku. Miasto bardzo ucierpiało podczas Powstania Styczniowego, a wielu jego mieszkańców oddało życie w walce lub zostało wywiezionych na Syberię. Najwcześniejsza wzmianka o Kamionce pochodzi z 1415 roku.
– Po wielu latach przyszedł czas, aby zmienić stan rzeczy narzucony przez carat. W styczniu 2020 roku rozpoczęliśmy starania o przywrócenie praw miejskich. Konsultacje społeczne przeszły bardzo sprawnie. Za przywróceniem praw miejskich opowiedziało się 90 proc. mieszkańców Kamionki oraz 63 proc. terenów wiejskich – mówi Karol Ługowski, dziś już burmistrz Kamionki. 29 grudnia w Warszawie premier Mateusz Morawiecki wręczył, wówczas jeszcze wójtowi, akt nadania praw miejskich dla Kamionki. Miejscowość uzyskała status miasta w rekordowym tempie. Trwało to tylko rok.
Przed ponownym zostaniem miastem największą obawę mieszkańców budziła wysokość podatków. Ludzie zadawali sobie pytanie, czy po zamianie statusu Kamionki nie wzrosną lokalne daniny. – Już w listopadzie uchwaliliśmy stawki podatków na ten rok. Nie ma podwyżki, stawki pozostały na tym samym poziomie – zaznacza burmistrz. Zmienił się za to status administracyjny – Urząd Gminy stał się Urzędem Miasta, Rada Gminy – Radą Miasta, a wójt – burmistrzem.
Miasto ma też plan na miejską przyszłość. – Stawiamy na turystykę. Do pobliskiej naszej Kozłówki przyjeżdża rocznie ok. 250 tys. ludzi. Chcemy ten potencjał zagospodarować – dodaje burmistrz.
Magistrat już kupił melexa, aby za darmo wozić turystów z Kozłówki do Kamionki. Przygotowana jest wypożyczalnia rowerów dla tych, którzy mieliby ochotę i siłę pojechać do pobliskich Lasów Kozłowieckich, czy wpaść do Dąbrówki.
– Sama Kamionka oferuje także ciekawe atrakcje. Mamy piękny rynek, zabytkowy cmentarz z przepiękną kaplicą Zamoyskich, nowe Centrum Tradycji pełniące funkcję lokalnego muzeum. Liczę na to, że większy ruch turystyczny będzie impulsem dla naszych mieszkańców do tworzenia miejsc noclegowych w ramach agroturystyki – dodaje burmistrz. – Poza tym o wiele łatwiej promuje się miasto Kamionka – dodaje burmistrz.
Samorządowcy liczą także na unijne pieniądze, bo jako małe miasto może być łatwiej o dotacje z Brukseli.