Parlamentarzysta Koalicji Obywatelskiej Michał Krawczyk oczekuje wyrzucenia z KUL adiunkta dr hab. Przemysława Czarnka, posła PiS. Krawczyk złożył też zawiadomienie o popełnieniu przewinienia dyscyplinarnego
Nie milkną echa wypowiedzi posła Przemysława Czarnka, urlopowanego pracownika KUL, adiunkta w Katedrze Prawa Konstytucyjnego. – Takie słowa dzielą Polaków na lepszych i gorszych, na normalnych i nienormalnych. To są skandaliczne słowa, które w Polsce nigdy nie powinny paść – mówił poseł Michał Krawczyk (KO) na konferencji prasowej przed głównym wejściem do KUL.
Przypomnijmy, że poseł Czarnek na antenie TVP Info powiedział m. in.: brońmy rodziny przed tego rodzaju zepsuciem, deprawacją, absolutnie niemoralnym postępowaniem, brońmy nas przed ideologią LGBT i skończmy słuchać tych idiotyzmów o jakichś prawach człowieka, czy jakiejś równości. Ci ludzie nie są równi ludziom normalnym i skończmy z tą dyskusją.
Poseł PO w emocjonalnym wystąpieniu mówił: – Nie wolno nam być obojętnymi w takich sprawach. W ostatnich dniach słyszmy, że LGBT to ideologia. Chciałbym zapytać pana prezydenta Dudę, posła Żalka i posła Czarnka, czy gdyby ich dzieci byłyby homoseksualne, to czy swojemu synowi czy córce też powiedzieliby, że nie są ludźmi, tylko ideologią – pytał poseł Krawczyk. – Poseł Przemysław Czarnek swoimi słowami zhańbił Lublin i Lubelskie, zhańbił mandat posła. Zhańbił także swój zawód – nauczyciela akademickiego – dodał poseł.
Poseł złożył rektora KUL zawiadomienie o popełnieniu przewinienia dyscyplinarnego, polegającego na uchybieniu godności zawodu nauczyciela akademickiego. – Wnoszę o ukaranie posła Czarnka karą dyscyplinarną – dodał Krawczyk.
Ustawa przewiduje gradację kar, od nagany do relegacji z uczelni i zakaz wykonywania zawodu. – Mam nadziej, że jego magnificjencja nie będzie obojętny w tej sprawie, i w końcu ukarze posła Czarnka, np. relegowaniem z KUL – kończy poseł Krawczyk.
KUL wydał już oświadczenie, że wypowiedź Czarnka „nie była związana z jego działalnością akademicką i w żaden sposób nie może być utożsamiana ze stanowiskiem uczelni. Władze KUL nie komentują wypowiedzi politycznych, jednak z uwagi na jej treść stanowczo podkreślają, że nie podzielają powyższego stanowiska i nie utożsamiają się z nim. – Z uwagi na fakt, że otrzymaliśmy wnioski formalne dotyczące przywoływanej wypowiedzi dra hab. Przemysława Czarnka, rektor KUL skierował je do rzecznika dyscyplinarnego ” – czytamy w stanowisku uczelni.
Kolejny wniosek
Nie jest to pierwsza petycja o ukaranie posła Czarnka. Po raz pierwszy postępowanie wyjaśniające zostało wszczęte po tym, jak z apelem do rektora KUL zwróciła się grupa naukowców z wielu polskich uczelni. Chodziło o nagranie zamieszczone na kanale Przemysława Czarnka w serwisie YouTube, w którym wzywał prezydenta Lublina do zakazania planowanego na 13 października 2018 Marszu Równości. Mówił, że marsz służy promocji „zboczeń, dewiacji i wynaturzeń”. Wówczas sprawę oddalono, obeszło się bez konsekwencji wobec posła Przemysława Czarnka.