Wakacje się zaczęły, ale dwa popularne kąpieliska na Zamojszczyźnie nie mogły zostać otwarte. To decyzja sanepidu, który po przebadaniu próbek wody stwierdził, że lepiej jest do niej nie wchodzić.
Dotyczy to stawów Echo w Zwierzyńcu oraz kąpieliska Moczydło nad zalewem w Nieliszu. – W pierwszym przypadku stwierdziliśmy przekroczenie norm poziomu bakterii E. coli, a w drugim występowanie sinic – mówi Stanisław Jaślikowski, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Zamościu.
Dodaje, że w obu miejscach ponowne kontrole będą przeprowadzone jeszcze w tym tygodniu. Jeśli sytuacja się poprawi, to być może w weekend te kąpieliska ruszą.
Na poniedziałek zaplanowano natomiast pobranie próbek wody z zalewu w Jacni, gdzie otwarcie sezonu kąpielowego przewidziano na pierwszy weekend lipca.
Póki co, wszystko jest w porządku nad zalewami w Zamościu i Krasnobrodzie. Tutaj można się kąpać. Woda zaś będzie ponownie badana w przyszłym tygodniu.
W powiecie biłgorajskim już ruszyło kąpielisko nad zalewem Bojary. Woda jest czysta.
– Badania laboratoryjne to jedno, a drugie to ocena wizualna stanu wody, której codziennie dokonuje administrator. Gdyby cokolwiek było nie tak, poinformują nas i znowu przeprowadzimy badania, nawet jeśli to będzie przed kolejnym terminem wyznaczonym na 6 lipca – informuje Agnieszka Szczęch, rzeczniczka sanepidu w Biłgoraju.
W tym powiecie kąpieliska są także w Józefowie i Biszczy. Mają ruszyć w weekend. Pobranie próbek wody, podobnie jak w przypadku Jacni również zaplanowano na poniedziałek. Tak samo wygląda sytuacja z zalewem w Majdanie Sopockim. Otwarcie przewidziano na 2 lipca. Stan wody ma być kontrolowany w tym tygodniu.