20 granatów i blisko 70 zapalników skrywała ziemia. Natrafiono na nie zupełnie przypadkowo.
- Na miejsce natychmiast skierowany został funkcjonariusz Nieetatowej Grupy Rozpoznania Minersko-Pirotechnicznego, który potwierdził zgłoszenie. Funkcjonariusze terespolskiego komisariatu zabezpieczyli miejsce znalezienia niewybuchu do czasu przyjazdu patrolu rozminowania z Jednostki Wojskowej w Chełmie, uniemożliwiając osobom postronnym dostęp do niewybuchu – tak policja opisuje środowe wydarzenia na jednej z posesji w miejscowości Łabaczew Mały.
Prowadzone tam były prace ziemne, a w pewnym momencie natknięto się na stare, zardzewiałe, metalowe przedmioty. Kiedy na miejsce dotarli saperzy, potwierdzili że to 20 granatów ręcznych i 68 sztuk zapalników z materiałem inicjującym. Wszystkie pochodzą z czasów II wojny światowej.
Policja przypomina, że takich rzeczy nie wolno dotykać. Nawet w przypadku odnalezienia przedmiotu choćby przypominającego niewybuch, trzeba zawiadomić służby.