Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Policja)
Podczas wykopywania sadzonek drzew na jednym z pól w gminie Końskowola doszło do wypadku. Podpięta do ciągnika maszyna wciągnęła 48-letnią kobietę.
Do zdarzenia doszło w środę w trakcie prac polowych, wykopywania sadzonek drzew za pomocą podpiętego do ciągnika wyorywacza. W pracach brała udział 48-letnia kobieta, obywatelka Ukrainy. W pewnym momencie kobieta znalazła się zbyt blisko pracującej maszyny, która wciągnęła ją i spowodowała poważne obrażenia.
Gdy kierowca zorientował się, co się stało, zatrzymał urządzenie i wezwał pomoc. Na miejsce przyjechała straż pożarna, która pomogła oswobodzić poszkodowaną, a także pogotowie ratunkowe. Niestety, mimo podjętej akcji, życia Ukrainki nie udało się uratować.
- Policjanci ustalili, że kierowca ciągnika rolniczego był trzeźwy. Czynności na miejscu wykonała Państwowa Inspekcja Pracy. Dokładny przebieg i przyczyny zdarzenia wyjaśni prokuratorskie śledztwo. Ciało kobiety zostało przetransportowane do Zakładu Medycyny Sądowej w celu wykonania sekcji - informuje kom. Ewa Rejn-Kozak, rzecznik puławskiej policji.
