Trzy tygodnie intensywnej pracy mieszkańców wioski sprawiły, że starą salę gimnastyczną nieistniejącej już szkoły zamienili w elegancką świetlicę.
Szkoły w Grabowicy (gm. Susiec) nie ma już jakiś czas. Jej hala była jednak udostępniana lokalnej społeczności, zwłaszcza że we wsi świetlicy nie ma. Dzieci tam ćwiczyły, spotykały się też od czasu do czasu członkinie KGW i zespołu Grabowiczanki. Dzięki zaangażowaniu miejscowych podniszczony obiekt wygląda teraz naprawdę elegancko.
– W zeszłym roku zorganizowaliśmy tam choinkę. Na zdjęciach zobaczyłyśmy, jak zniszczony jest parkiet. To wysłałyśmy te zdjęcia wójtowi i latem najął firmę, która nam to elegancko odnowiła – opowiada Małgorzata Burda, radna gminy Susiec z Grabowicy, członkini tamtejszego KGW i zespołu Grabowiczanki.
Sala była nadal wykorzystywana. Dzieci najczęściej grają tam w piłkę. No i niestety, ściany się pobrudziły. – Nieładnie to wyglądało. To wzięłam „dziewczyny” i znowu pojechałyśmy do wójta, żeby wyprosić trochę pieniędzy na farby – opowiada dalej radna. Wójt nie odmówił. Kilka tysięcy wiosce dał.
To było jednak za mało, aby najmować malarzy. Same gosposie nie dałyby rady wymalować wysokich ścian. Pomyślały, że poproszą o pomoc strażaków z OSP. – A mamy w naszej jednostce fajnych chłopaków, dziarskich, wesołych, zaradnych. Nie odmówili – opowiada z entuzjazmem Małgorzata Burda.
Prace trwały około 3 tygodni. Te na wysokościach prowadzili druhowie. Panie malowały natomiast grzejniki i drzwi. Na koniec to one dokładnie wymyły wszystkie okna. Z pieniędzy od wójta wystarczyło jeszcze na firanki. Teraz sala wygląda elegancko.
– Niedługo organizujemy koncert kolęd, spoza gminy zapraszamy dwa zespoły. Nie będzie wstydu ich w takiej odnowionej sali przyjąć – cieszy się radna.