Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Mieszkańców Bełżyc odwiedzają przedstawiciele firmy, z którą gmina ma rzekomo podpisaną umowę na instalację urządzeń odnawialnych źródeł energii. – To nie jest prawda – informują urzędnicy.
Nabór wniosków na instalację urządzeń OZE trwa. – Jak zbierzemy grupę chętnych, to dopiero będziemy zlecać napisanie wniosku o unijne dofinansowanie – mówi Ryszard Góra, burmistrz Bełżyc. – Póki co nie wyłoniliśmy żadnego wykonawcy – podkreśla.
„Przedstawiciele firmy wykonawczej wyłonieni przez gminę będą posiadali pisemne upoważnienie od Burmistrza Bełżyc.” – czytamy na stronie Urzędu Miejskiego w Bełżycach.
– Nie chcemy by mieszkańcy przychodzili do nas z pretensjami, że wysłaliśmy kogoś do ich domów. Stąd ostrzeżenie na stronie – mówi burmistrz Bełżyc. – Nie wiem co dokładnie proponowały osoby z tej firmy. Być może były to rozwiązania, które wiążą się z zaciągnięciem kredytu? Takie możliwości są i można oczywiście z nich korzystać, ale nie jest to związane z naszym urzędem.
Góra przewiduje, że zakupem i montażem zestawów solarnych może być zainteresowanych w gminie ok. 500 osób. Samorząd wystąpi o dofinansowanie ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego.
