Kontrola miała zakończyć się jutro. Jak dowiedzieliśmy się w CBA potrwa jeszcze trzy miesiące.
"Z niepokojem przyjąłem wiadomość o przedłużeniu kontroli CBA w stosunku do moich oświadczeń majątkowych. Już sam fakt rozpoczęcia sprawdzania oświadczeń oznaczył, w moim przekonaniu, iż służby specjalne są wykorzystywane przez władze polskie do celów politycznych. To zaczyna wyglądać na grę o czas, związaną z planowanym przeze mnie złożeniem mandatu poselskiego a zakończeniem terminu kontroli" - komentuje w wydanym dzisiaj oświadczeniu Janusza Palikot.
CBA sprawdza od września, czy poseł napisał prawdę w poselskich oświadczeniach majątkowych. Poseł był zaskoczony rozpoczęciem kontroli choć rok wcześniej sam prosił warszawską skarbówkę o kontrolę swojego oświadczenia.