Czarne opaski z czerwonym guzikiem, którego przyciśnięcie oznacza potrzebę wezwania pomocy, będą mogli otrzymać seniorzy z całego województwa lubelskiego. Jest na to 49 mln zł z Europejskiego Funduszu Społecznego
Pilotażowy program „Czerwony Guzik Życia” na początku kwietnia wystartował w powiecie kraśnickim. Jego uczestnicy otrzymali zestawy złożone ze smartfona oraz bransoletki, którą nosi się na ręku przez całą dobę. Jest ona wyposażona w nadajnik, przez który można połączyć się z centrum zdalnej opieki medycznej.
Jak pisaliśmy w ubiegłym tygodniu, już udało się pomóc 69-letniemu mieszkańcowi gminy Wilkołaz, który nagle gorzej się poczuł. Nacisnął guzik i w porę trafił na oddział kardiologiczny.
W powiecie kraśnickim takie urządzenia trafiły do 135 osób. – Mieszkam sama i teraz nie boję się, że może mi się stać coś złego. W razie czego mogę nacisnąć guzik – cieszy się Zofia Pawłowska.
– Ja już miałam okazję przekonać się, ze to działa. Przypadkowo włączyłam przycisk o pierwszej w nocy. Od razu zadzwonił telefon, dyżurny kilkukrotnie upewniał się, czy na pewno nic się nie stało. Wyjaśniłam, że to był przypadek i przeprosiłam za zamieszanie – opowiada Celina Szafraniec.
Po naciśnięciu guzika powiadamiane jest zdalne centrum medyczne w Krakowie.
– Po otrzymaniu sygnału pracownicy centrum oddzwaniają do pacjenta. Gdyby pani Celina nie odebrała telefonu, od razu zostałby powiadomiony wskazany przez nią członek rodziny. A w razie potrzeby zostałoby wezwane pogotowie – tłumaczy Krzysztof Dudek, jeden z opiekunów seniorów z powiatu kraśnickiego.
Jeszcze w tym roku podobne pogramy mają zacząć działać w całym regionie. Z interpelacją w tej sprawie do zarządu województwa zwrócił się przewodniczący klubu radnych PSL w sejmiku województwa Marek Kos. Otrzymał odpowiedź, że na ten cel zostało przekazanych 49 mln zł w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego.
– To bardzo dobra wiadomość dla starszych mieszkańców. Dzięki temu w całym regionie pomocą będzie można objąć kilkanaście tysięcy osób. Projekt realizowany przez starostwo w Kraśniku kosztował ok. 890 tys. zł. Oznacza to, że teraz w każdym powiecie będzie można zrealizować co najmniej po dwa takie programy – mówi Kos.
Konkursy dotyczące podziału unijnych środków powinny zostać ogłoszone w najbliższych dniach.
– Nabór wniosków będzie trwał od 28 maja do 22 czerwca. O pieniądze będą mogły starać się jednostki samorządu terytorialnego i organizacje pozarządowe. Patrząc na to, jak działa pilotaż, w całym województwie system powinien zacząć funkcjonować do końca roku – mówi Andrzej Kloc, dyrektor Departamentu Wdrażania EFS w Urzędzie Marszałkowskim.