Stworzenie systemu dróg, remont torów i zakup szynobusów, utworzenie szlaku rowerowego na wałach przeciwpowodziowych – to niektóre z projektów kluczowych, jakie znajdą się w Regionalnym Programie Operacyjnym na lata 2014 - 2020.
Nowością są Zintegrowane Inwestycje Terytorialne, czyli pieniądze dla największych miast regionu: Lublina, Białej Podlaskiej, Chełma, Zamościa i Puław.
Nabór projektów kluczowych RPO – takich, które dostaną pieniądze bez udziału w konkursach – rozpocznie się 15 września. Kryteria, jakie muszą spełnić takie projekty, poznamy wkrótce.
– Czekamy na projekty systemowe, które rozwiążą duże problemy, a nie załatwią interes tylko jednego samorządu – mówił wczoraj dziennikarzom marszałek województwa Krzysztof Hetman (PSL). Do współpracy zachęcał samorządy, uczelnie, przedsiębiorców czy szkoły.
– Nie widzę powodu, żeby np. organizować konkurs dla szpitali powiatowych. Lepiej, żeby placówki dogadały się i przygotowały wspólny projekt, w którym każdy szpital będzie miał swoją specjalizację. Teraz każdy ma ambicję mieć np. tomograf, a to przecież można załatwić jedną placówką – stwierdza Hetman.
Władze województwa wśród propozycji projektów kluczowych widzą m. in. rozbudowę i doposażenie Lubelskiego Parku Naukowo Technologicznego, utworzenie systemu dróg powiatowych i wojewódzkich, remont torów i zakup szynobusów czy utworzenie szlaku rowerowego na wałach przeciwpowodziowych wzdłuż Wisły.
– Jeśli ktoś mówi, że miał zbyt mało czasu, to niech zabierze się za inną pracę – kwituje ostro marszałek. I dodaje: O tym, że prace nad RPO trwają od 1,5 roku wiedzieli wszyscy. Podobnie jak o tym, że w latach 2014-2020 stawiamy na projekty systemowe.
Projekt RPO spotkał się z ostrą krytyką Prawa i Sprawiedliwości.
– Zarząd Województwa nie ma pomysłu na rozwój regionu – twierdzi Lubelska Rada Regionalna PiS. Główne zarzuty to brak w niej wizji rozwoju województwa, fakt że w projekcie znów znalazło się "wszystko dla wszystkich” i podkreślanie roli odnawialnych źródeł energii, choć region ma "olbrzymi potencjał” nieodnawialnych źródeł energii w postaci węgla kamiennego i gazu łupkowego. Opozycja krytykuje również brak listy projektów kluczowych (w poprzednim rozdaniu RPO takim projektem była m. in. budowa lotniska w Świdniku).
– PiS w ten sam sposób krytykuje wszystkie nasze dokumenty bez względu czy jest to RPO, czy strategia rozwoju. To znaczy, że ich nie czytają. Mogliby zmienić płytę, bo ta jest już zdarta – stwierdza Hetman.