Wciąż nie jest znany ostateczny kształt list Ruchu Kukiza w październikowych wyborach parlamentarnych. Były muzyk pod koniec sierpnia ogłosił pierwsze trójki w każdym z okręgów. Na listach z naszego regionu od tamtej pory doszło do kilku zmian.
O tym, kto zajmie trzy pierwsze miejsca na listach w każdym z 41 okręgów Paweł Kukiz poinformował w nagraniu zamieszczonym na swoim profilu w portalu społecznościowym Facebook. „Jedynką” w Lublinie został Jakub Kulesza, pochodzący z Puław były prezes Stowarzyszenia KoLiber i członek zespołu prasowego Ruchu Kukiza.
Z drugiego miejsca miał wystartować Kamil Kopeć, a z trzeciego – Krzysztof Kowalczyk. Ale to ostatnie jest już nieaktualne, bo na liście zamieszczonej na stronie internetowej ruchu pod „trójką” widnieje nazwisko Sławomira Janickiego, w latach 1990–91 prezydenta Lublina. W ubiegłorocznych wyborach kandydował on do lubelskiej rady miasta z listy PiS, jako kandydat Solidarnej Polski. Krzysztof Kowalczyk ostatecznie znajduje się na szóstym miejscu.
Jeszcze większe zmiany zaszły w okręgu nr 7 (Chełm, Zamość i Biała Podlaska). Pierwotnie mieli otwierać ją kolejno: Paweł Miszczuk, Adam Kondrakiewicz i Jarosław Sachajko. Według aktualnej wersji „jedynką” jest Sachajko, a pozostałych dwóch działaczy w ogóle nie ma na liście. Zastanawiające jest to zwłaszcza w przypadku Kondrakiewicza, który jest koordynatorem Ruchu Kukiza w województwie lubelskim.
– Nie będę kandydował. Skupiam się na kwestiach merytorycznych i pomocy w prowadzeniu kampanii. To była decyzja Pawła Kukiza, o której dowiedziałem się przed opublikowaniem list w internecie. Na nikogo się nie obrażam i nie mam żalu – mówi Kondrakiewicz.
Innego zdania jest część działaczy, którzy najpierw byli poinformowani o konkretnych miejscach na liście, a następnie ze strony internetowej dowiadywali się, że „spadli” na niższe pozycje.
– Nikt nas nie powiadamiał o zmianach, a tymczasem rzucają nami jak kamieniami. Wolelibyśmy, żeby było to bardziej przejrzyste – mówi jeden z kandydatów. – Część osób nawet zrezygnowała ze startu w wyborach względu na to, że dostali słabsze miejsca, niż oczekiwali – dodaje.
– Listy cały czas się formują. Na dziś aktualne jest to, co zamieszczono na stronie, ostateczny kształt będzie znany najprawdopodobniej w piątek – mówi Kondrakiewicz. – Ruch Kukiza pierwszy raz układa listy wyborcze, dlatego pewne niedociągnięcia mogą być – dodaje.