Podczas wycieczki szkolnej 7-latek wypadł z wozu bojowego Ochotniczej Straży Pożarnej w Woli Osowińskiej (pow. radzyński). Dziecko trafiło do szpitala. Okoliczności wypadku bada policja.
– Podczas wycieczki szkolnej 11 maja, 7-latek wypadł z wozu bojowego. Doznał obrażeń. Został przetransportowany do Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Lublinie – potwierdza asp. Barbara Salczyńska-Pyrchla, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Radzyniu Podlaskim.
Szpital nie udzielił nam informacji o stanie zdrowia dziecka – ze względu na tajemnicę lekarską i brak zgody rodziców w tej kwestii.
Policja bada sprawę dwutorowo. – Prowadzimy czynności w kierunku wypadku drogowego. Sprawdzamy okoliczności zdarzenia. Badamy też, czy dziecko było pod właściwą opieką – dodaje rzecznik.
Wypadek wydarzył się podczas zorganizowanej przez Zespół Placówek Oświatowych w Woli Osowińskiej wycieczki do Ochotniczej Straży Pożarnej. Uczniowie zapoznawali się ze sprzętem i wozem bojowym straży pożarnej. Kierowca samochodu OSP i opiekunka szkolnej wycieczki byli trzeźwi. Policja ustala m.in., czy podczas podróży wozem uczniowie byli odpowiednio zabezpieczeni. – Postępowanie trwa, nie chciałabym w tym momencie mówić o jego szczegółach – zaznacza asp. Salczyńska-Pyrchla.
Sprawie przygląda się też dyrekcja placówki oświatowej. – Przykro nam z tego powodu, ubolewamy nad tym, co się stało. Na pewno będziemy starali się, aby więcej do takich sytuacji nie dochodziło – mówi dyrektor Danuta Kucio. – Nie zamieciemy tego pod dywan. Zorganizowaliśmy już radę pedagogiczną w tej sprawie, spotkanie ze specjalistą z poradni, spotkanie z rodzicami. Prowadzimy analizę tego zdarzenia. Zrobiłam wszystko to, co nakazują przepisy – przekonuje dyrektor Zespół Placówek Oświatowych w Woli Osowińskiej.
Nauczycielka nadal pracuje w szkole. – Nie mam podstaw, aby ją zawiesić czy odsunąć, nie ma postawionych żadnych zarzutów. Rodzice też o to nie wnioskowali – dodaje Danuta Kucio.
Z prezesem OSP w Woli Osowińskiej nie udało nam się skontaktować. Z kolei kpt. Krzysztof Gomółka rzecznik Komendy powiatowej PSP w Radzyniu Podlaskim zaznacza, że OSP w Woli Osowińskiej nie znajduje się w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym. – Nie dysponowaliśmy tej jednostki, nie mamy wpływu na jej działania – kwituje Gomółka.