Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Grupa dzieci w wieku od 6 do 17 lat od dwóch tygodni przebywa w Ustrzykach Dolnych. W środę przyjadą do Lublina.
- Będziemy gościć 58 dzieci - mówi Marta Tarnowska z Lubelskiego Centrum Duszpasterstwa Młodzieży, które ma opiekować się młodymi Gruzinami. - Dzieci pochodzą z Gori i okolic. Zamieszkają w akademiku Uniwersytetu Przyrodniczego. Przez tydzień zwiedzą nie tylko Lublin, ale także Puławy i m.in. Nałęczów.
Dzieci przyjadą do Lublina w środę wieczorem. Wtedy też zaplanowano pierwsze spotkanie zapoznawcze. - Program kolonii jest bardzo bogaty - mówi Tarnowska. - Choć jeszcze go dopracowujemy. Chcemy, by każda godzina była przez naszych gości spędzona w miłej i niezapomnianej atmosferze.
Będą ogniska, jazda konna, wyjścia na basen i wiele innych atrakcji. Wszystko to z pewnością pomoże zapomnieć o tragedii, która rozegrała się w ich rodzinnym kraju.
Już w czwartek pojadą na pierwszą wycieczkę do Kębła w okolicach Wąwolnicy, a potem odwiedzą nałęczowskie SPA. Na kolejne dni zaplanowano między innymi festyn rekreacyjny z nauką chodzenia na szczudłach i żonglerki. Dzieci zwiedzą także Puławy oraz przepłyną statkiem po Wiśle w Kazimierzu Dolnym.
Młodzi Gruzini będą mogli także zobaczyć film "WALL-E” w Plazie, zrobić własnoręcznie pizzę w Telepizzie.
W Bieszczadach przebywało ponad 80 dzieci, ale część z nich wróci do Gruzji. Gośćmi opiekować się będą wolontariusze CDM oraz innych stowarzyszeń. W organizację kolonii włączyła się również Fundacja Młoda Demokracja, Dom Rekolekcyjny na Podwalu i Fundacja Szczęśliwe Dzieciństwo.
CDM zbiera jeszcze pieniądze na organizację posiłków dla dzieci. - Liczy się każdy grosz - mówi Tarnowska. - Przydadzą się też artykuły szkolne, ubrania.
Wpłaty na rzecz pomocy Gruzji i organizacji kolonii można kierować na konto kościoła św. Ducha w Lublinie. Nr konta to: 43 1240 1503 1111 0000 1753 5001 z dopiskiem "Gruzja”.
Dzieci przyjadą do Lublina w środę wieczorem. Wtedy też zaplanowano pierwsze spotkanie zapoznawcze. - Program kolonii jest bardzo bogaty - mówi Tarnowska. - Choć jeszcze go dopracowujemy. Chcemy, by każda godzina była przez naszych gości spędzona w miłej i niezapomnianej atmosferze.
Będą ogniska, jazda konna, wyjścia na basen i wiele innych atrakcji. Wszystko to z pewnością pomoże zapomnieć o tragedii, która rozegrała się w ich rodzinnym kraju.
Już w czwartek pojadą na pierwszą wycieczkę do Kębła w okolicach Wąwolnicy, a potem odwiedzą nałęczowskie SPA. Na kolejne dni zaplanowano między innymi festyn rekreacyjny z nauką chodzenia na szczudłach i żonglerki. Dzieci zwiedzą także Puławy oraz przepłyną statkiem po Wiśle w Kazimierzu Dolnym.
Młodzi Gruzini będą mogli także zobaczyć film "WALL-E” w Plazie, zrobić własnoręcznie pizzę w Telepizzie.
W Bieszczadach przebywało ponad 80 dzieci, ale część z nich wróci do Gruzji. Gośćmi opiekować się będą wolontariusze CDM oraz innych stowarzyszeń. W organizację kolonii włączyła się również Fundacja Młoda Demokracja, Dom Rekolekcyjny na Podwalu i Fundacja Szczęśliwe Dzieciństwo.
CDM zbiera jeszcze pieniądze na organizację posiłków dla dzieci. - Liczy się każdy grosz - mówi Tarnowska. - Przydadzą się też artykuły szkolne, ubrania.
Wpłaty na rzecz pomocy Gruzji i organizacji kolonii można kierować na konto kościoła św. Ducha w Lublinie. Nr konta to: 43 1240 1503 1111 0000 1753 5001 z dopiskiem "Gruzja”.
