Do niedzieli włącznie mamy szansę podpowiedzieć, jak trzeba poprawić rozkład dalekobieżnych pociągów, a jakich połączeń jeszcze nam brakuje.
– W poniedziałek do południa mieliśmy już 350 sugestii, a konsultacje zaczęły się właśnie w poniedziałek – mówi Beata Czemerajda, p.o. rzecznik PKP Intercity.
Co pasażerowie mogą podpowiedzieć przewoźnikowi? – Z jakich pociągów chcieliby korzystać w przyszłości, na jakich trasach coś zmieniać, a gdzie rozkład nie powinien się zmieniać – dodaje.
Studenci z Zamościa swoje pomysły wysłali już do PKP. Chcą dostosowania godzin odjazdów "Czartoryskiego”, "Gałczyńskiego”, "Soliny” i "Łokietka” do godzin przyjazdu pociągów z Zamościa. W ten sposób chcą skrócić czas podróży z Zamościa do Warszawy. Podobnych poprawek chcą w przypadku połączeń powrotnych.
Studenci proponują również uruchomienia dodatkowego pociągu z Lublina do Warszawy, który odjeżdżałby po godz. 21.10, czyli po przyjeździe ostatniego szynobusu z Zamościa. Miałoby to pozwolić osobom z Zamojszczyzny uczącym się w Warszawie na dłuższy pobyt w domu w weekendy.
– Ponadto turyści z Warszawy mogliby więcej czasu spędzić na Roztoczu – pisze pan Paweł. I proponuje przywrócenie pociągu TLK "Hetman” na starą trasę z Zamościa przez Kraków, Katowice i Wrocław do Zielonej Góry lub skierowanie na jedną z dwóch innych tras: przez Stalową Wolę, Radom, Łódź i Poznań do Szczecina lub przez Stalową Wolę i Kielce do Wrocławia.