Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Powiat bialski. Janów Podlaski, dzięki działającej w gminie słynnej w świecie stadninie, ma dobrą markę. Dlatego władze wojewódzkie nie zapominają o tej "perle Podlasia” wspierając część inwestycji.
W ubiegłym roku zostały otwarte cztery przebudowane ulice: Sienkiewicza, Dolna, część ul. Narutowicza i Skalskiego. Gmina na ten cel dostała dofinansowanie unijne w wysokości 3 mln zł.
Niedaleko Urzędu Gminy została uruchomiona kotłownia opalana słomą. Koszt inwestycji wyniósł 2,2 mln złotych, z czego 400 tys. zł dorzuciła gmina.
– Gmina jest w dobrej kondycji finansowej. W budowie mamy potężną halę gimnastyczną obok szkoły. Zostanie otwarta w tym roku – nie kryje radości Zdzisław Matyja, przewodniczący Rady Gminy. – Pomagamy nawet starostwu, gdyż daliśmy 1,2 mln zł na modernizację drogi prowadzącej do stadniny.
Krytycznych głosów również nie brakuje.
– Część inwestycji drogowych jest nietrafiona. Od dawna czekamy na budowę ulicy Podbornej, która jest ważna w układzie komunikacyjnym osady – uważa Adam Sapieha, mieszkaniec janowskiej gminy.
– Szkoda, że samorządowcy podnoszą nam podatki, które utrudniają działalność drobnej i małej przedsiębiorczości – mówi Grzegorz Karczmarek, janowski przedsiębiorca.
Niedaleko Urzędu Gminy została uruchomiona kotłownia opalana słomą. Koszt inwestycji wyniósł 2,2 mln złotych, z czego 400 tys. zł dorzuciła gmina.
– Gmina jest w dobrej kondycji finansowej. W budowie mamy potężną halę gimnastyczną obok szkoły. Zostanie otwarta w tym roku – nie kryje radości Zdzisław Matyja, przewodniczący Rady Gminy. – Pomagamy nawet starostwu, gdyż daliśmy 1,2 mln zł na modernizację drogi prowadzącej do stadniny.
Krytycznych głosów również nie brakuje.
– Część inwestycji drogowych jest nietrafiona. Od dawna czekamy na budowę ulicy Podbornej, która jest ważna w układzie komunikacyjnym osady – uważa Adam Sapieha, mieszkaniec janowskiej gminy.
– Szkoda, że samorządowcy podnoszą nam podatki, które utrudniają działalność drobnej i małej przedsiębiorczości – mówi Grzegorz Karczmarek, janowski przedsiębiorca.
