Bez względu na pogodę i przewidywania synoptyków, nie planuj, że popływasz w jakimś jeziorze w naszych okolicach.
Sanepid bierze się za sprawdzanie wody, gdy dostanie odpowiednie zgłoszenie. - Organizatorzy kąpielisk mają obowiązek zgłosić nam zamiar otwarcia co najmniej miesiąc przed planowanym terminem - mówi Jerzy Kowalczyk, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie.
- Nikt z 56 organizatorów wypoczynku nad wodą na razie tego nie zrobił - dodaje Agnieszka Serafin. - Woda nie jest przebadana i dopuszczona do kąpieli. Ci, którzy do niej wejdą, zrobią to na własną odpowiedzialność.
Choć na kąpiel za wcześnie, ludzie już wchodzą do wody. - Nawet w najzimniejsze dni się kąpią - widziała na własne oczy Anna Kurek, właścicielka ośrodka Riviera nad Krasnem, gdzie woda miała wczoraj 14 stopni Celsjusza.
Większość punktów małej gastronomii będzie w weekend zamknięta. Ale na posiłek i nocleg można się zatrzymać w ośrodkach wypoczynkowych. - Przez cały rok pokoje hotelowe, restauracje, bar są u nas otwarte - usłyszeliśmy od recepcjonistki w ośrodku FS Holding na jeziorem Firlej.
- Ośrodek otwieram 1 maja - dodaje A. Kurek znad j. Krasne. - Jest baza noclegowa i barek.