![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![(Jacek Świerczyński/ Archiwum)](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2013/2013-04/NAROWER05_130419454_AR_-1_0.jpg)
Amatorzy, ale z dobrą kondycją, będą mogli niedługo zmierzyć się w trzyetapowym wyścigu kolarskim.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Wyścig Lubelska Vuelta potrwa trzy dni: od 31 maja do 2 czerwca. Pierwsze dwa etapy zaczynają i kończą się w Parczewie. Pierwsza trasa ma ponad 102 km. Druga – 119 km. Ostatni etap to indywidualna jazda na czas na odcinku o długości 16,5 km.
– To wyścig amatorski, ale na pewno nie można go pokonać bez przygotowania, wstając od biurka – tłumaczy Oberda. – Trzeba w najbliższym czasie przejechać przynajmniej 1 tys. – 1,5 tys. km, żeby zakończyć wyścig z dobrym wynikiem.
Zapisy na Lubelską Vueltę trwają. Organizatorzy spodziewają się nawet 200 uczestników. – Do tej pory zgłosiło się ponad 70 osób, najwięcej ze Śląska, Małopolski, Poznania i Gdańska. Wśród nich jest też zawodnik z Żywca – wylicza Oberda.
Szczegółowe informacje o wyścigu można znaleźć na stronie internetowej www.rowerowyparczew.pl.