Tak fatalnych statystyk nie było od dawna. W miniony weekend na drogach naszego województwa zginęło aż 9 osób. Najwięcej w tym roku
Zaczęło się w piątek po południu od tragicznego wypadku na nowym moście w Puławach. W czterech robotników wjechała Scania. – Dwóch z nich zginęło, trzeci trafił do szpitala, czwarty cudem uszedł cało. Niespełna godzinę później na drugim krańcu województwa, w miejscowości Dańce pod Włodawą, kombajnista z niewiadomych przyczyn zjechał na drugi pas ruchu i wbił się w osobowego peugeota. Jego kierowca, 52-letnia kobieta z Włocławka, zmarła w drodze do szpitala – opowiada Kalita.
Z kolei w Gościeradowie zginął pasażer skutera, bo kierowca jednośladu w trakcie skrętu w lewo nie zauważył, że wyprzedza go ciężarówka.
W Husynnem wprost pod koła rozpędzonej ciężarówki wbiegła 6-letnia dziewczynka. Zginęła na miejscu. W miejscowości Karp z niewiadomych przyczyn kierowca zjechał ze swojego pasa ruchu wprost pod nadjeżdżającą ciężarówkę. Nie miał szans.
– Przyczyny tragedii na drodze to jak zwykle nieuwaga, roztargnienie, zbyt duża prędkość i nieprzestrzeganie podstawowych przepisów kodeksu drogowego – podsumowuje nadkomisarz Arkadiusz Kalita. – Z 22 wypadków aż w ośmiu doszło do zderzeń bocznych, siedem razy doszło do najechania na pieszego. Być może także pogoda miała w tym swój udział, bo upał nie sprzyja koncentracji. Ale kierowcy powinni brać ten czynnik pod uwagę, zanim wyruszą w drogę.
Mało tego. Drogówka złapała aż 108 osób, które siadły za kierownicę po alkoholu i tym samym popełnili przestępstwo.
Policja apeluje o rozsądek na drogach. W weekend znowu zapowiada zwiększoną liczbę patroli "drogówki”. Pogoda nie będzie dobra. Ma być dość ciepło i może solidnie padać. A to nie są wymarzone warunki do jazdy.
Statystyka minionego weekendu
Zabici 9 (4 – piątek, 4 – sobota, 1 – niedziela)
Ranni – 22 osoby
Alkohol – 114 (6 osób wykroczenie – poniżej 0,5 promila, 108 przestępstwo – powyżej 0,5 promila)
Kolizje – 183.