Trąba powietrzna uderzyła w nocy z poniedziałku na wtorek w powiat krasnostawski
– W Suchodołch złamane drzewo zatarasowało jezdnię, podobna sytuacja była w Borowicy – relacjonuje kapitan Kamil Bereza, rzecznik straży pożarnej w Krasnymstawie. – Groźnie było w Krzywicach, gdzie gałęzie złamanego drzewa upadły na sieć energetyczną. Przewody pod napięciem zwisały metr nad jezdnią.
Z kolei w Rudniku wiatr zerwał część elewacji na froncie budynku spółdzielni socjalnej. W Białej Podlaskiej, Zamościu i Opolu Lubelskim strażacy zabezpieczali uszkodzone dachy domów i budynków gospodarczych.
– W sumie odnotowaliśmy 98 wyjazdów do skutków wichury – mówi asp. Tomasz Stachyra, rzecznik prasowy Lubelskiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie.
Na terenie województwa obowiązuje alert pogodowy. Synoptycy przewidują wystąpienie silnego wiatru o średniej prędkości od 25 km/h do 40 km/h, w porywach do 80 km/h z zachodu.
W całym kraju, na skutek wichury trzy osoby zginęły, a 12 zostało rannych. Najwięcej interwencji strażaków zanotowano w województwie podkarpackim, dolnośląskim i małopolskim. W działaniach w całym kraju do tej pory uczestniczyło ponad 25 tysięcy funkcjonariuszy z PSP i druhów ochotników.
W skali kraju, od niedzieli, wiatr uszkodził ponad 800 budynków, w tym 607 mieszkalnych. Z danych Rządowego Centrum Bezpieczeństwa wynika, że 6,6 tysiąca odbiorców pozbawionych jest prądu. Liczba ta systematycznie się zmniejsza, ponieważ służby energetyczne na bieżąco usuwają skutki awarii.