Uczniowie uważają, że w arkuszach egzaminu maturalnego z wiedzy o społeczeństwie na poziomie podstawowym znalazł się błąd. W zadaniu, w którym mieli rozszyfrować skróty nazw partii i ugrupowań politycznych pojawiła się literówka.
Zamiast nazwy Socjaldemokracji Polskiej – SDPL, było napisane SDLP.
– Wszystkich, którzy do nas dzwonią uspokajamy – mówią w Centralnej Komisji Egzamina-cyjnej w Krakowie. – Wiemy, że zrobiliśmy błąd. Dlatego każda, nawet zła odpowiedź na to pytanie, będzie punktowana. Zdobędą je także osoby, które nic nie wpisały w tym zadaniu. Mniej spokojnych jest dwudziestu maturzystów z Liceum Ogólnokształcącego w Łukowie. Twierdzą, że nagłośnie-nie w sali, w której zdawali egzamin, było tak kiepskie, że nie słyszeli angielskich tekstów odtwarzanych z płyt CD. Żądają unieważnienia egzaminu z języka angielskiego.Wczoraj OKE uznało, że protest maturzystów jest zasadny. Ucznio-wie będa powtarzać egzamin