Polacy mają niemal 80 mld zł długów - informuje BIG InfoMonitor. Niechlubnym rekordzistą jest w tym względzie mieszkaniec Lubelszczyzny, którego zobowiązania sięgają 73.2 mln zł.
Dane z Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor dotyczą pierwszego kwartału tego roku. Pod koniec marca zaległości wynosiły dokładnie 79 mld 759 mln 622 tys. 146 zł. Liczba dłużników też robi wrażenie - jest ich 2 mln 833 tys. 569.
Według raportu, w porównaniu z czwartym kwartałem 2019 roku zaległości kredytowe i pozakredytowe Polaków wzrosły o 2 mld zł. Ze zwrotem pieniędzy zalega też coraz więcej ludzi. Ta liczba zwiększyła się o 36 tys. 862 osoby.
Zobowiązania przypadające na jedną osobę wzrosły w każdym województwie. Największe przeciętne długi mają mieszkańcy Mazowsza - 37 tys. 524 zł. To wzrost o 881 zł, czyli 2.4 proc. Z kolei najwięcej dłużników jest w woj. lubuskim. Na 1000 dorosłych mieszkańców jest tam 118 takich osób.
Niechlubny rekordzista
Najbardziej zadłużona dziesiątka Polaków zalega ze zwrotem niemal 390 mln zł. Największe problemy finansowe ma mieszkaniec Lubelszczyzny. 63-latek ma 73.2 mln zł zaległości.
Na drugim miejscu w zestawieniu jest 37-latek z Pomorza (48 mln zł), a na trzecim 38-latka z Mazowsza (44.6 mln zł).
Drogie Boże Narodzenie
Jak podkreślają eksperci, wzrost zaległości to efekt "przeszarżowania" na zakupach bożonarodzeniowych i grudniowych promocjach. Osoby, które wychodzą z finansowego dołka przez kolejne dwa czy trzy miesiące, muszą teraz zmierzyć się z pandemią. To dodatkowo pogorszy ich sytuację finansową. Dopiero w kolejnym zestawieniu będzie widać, jakie szkody poczyniło "zamrożenie" gospodarki.