Od pół roku systematycznie rośnie liczba osób, które oblały egzamin na prawo jazdy już na placu manewrowym. W niektórych szkołach zdaje zaledwie co 10 kursant.
Właśnie ta szkoła wypada najlepiej w rankingu zdawalności egzaminów na prawo jazdy kategorii B w podlaskich powiatach. W ubiegłym roku egzamin praktyczny zdało czterech na dziesięciu kursantów z tej szkoły.
Jaka jest recepta na sukces? – Odpowiednie łagodne podejście instruktorów z wykształceniem pedagogicznym. My nie krzyczymy na kursantów. Kiedy widzimy, że nie najlepiej przebiega egzamin wewnętrzny, wtedy szlifujemy umiejętności i doszkalamy – mówi Tadeusz Puchalski, który szkoli nie tylko kursantów, ale też i instruktorów.
Jego żona, Anna Puchalska, właścicielka najwyżej notowanej w bialskich rankingach szkoły nauki jazdy, podkreśla, że jej firma jest młoda, istnieje dopiero od czerwca 2008 r.
Nie wszędzie jednak jest tak dobrze. W niektórych szkołach zdawalność egzaminu praktycznego w kat. B wynosi ledwie kilkanaście lub nawet kilka procent. Jedną z najniższych pozycji w rankingu z rejonu podlaskiego WORD zajmuje Ośrodek Szkolenia Kierowców przy Zespole Szkół Rolniczych z Włodawy – tam zdaje zaledwie 6,4 proc. osób.
Dorota Redde-Sawczuk, dyrektor tego zespołu, wyjaśnia, że młodzież z jej i innych szkół ponadgimnazjalnych korzysta z darmowych kursów nauki jazdy. – Gdyby uczniowie i uczennice płacili, pewnie by docenili potrzebę przyłożenia się do nauki i egzaminu. Mamy wysoko kwalifikowaną kadrę – podkreśla.
W bialskim ośrodku egzaminowania tylko co trzeci egzamin praktyczny kończy się pozytywnie. Coraz więcej osób oblewa już na placu manewrowym. I od pół roku to stała tendencja.
– Nastąpiło to, gdy, w połowie ubiegłego roku zmieniły się przepisy ministerialne dotyczące egzaminu na placu przyznaje Zbigniew Kot, dyrektor WORD w Białej Podlaskiej. Jakie błędy najczęściej popełniają egzaminowani?
– Egzaminowani najczęściej na placu wjeżdżają na linię. W ruchu po mieście zaś często wymuszają pierwszeństwo i nie stosują się do znaków – wylicza Kot.
W niektórych szkołach szkolenie pozostawia wiele do życzenia.
– Kontrolujemy szkoły jazdy i stwierdzamy, że niekiedy instruktorzy wpisują w dokumentach, że w tym samym czasie są w kilku miejscach oraz nawet prowadzą szkolenie niezgodnie z programem, np. w lecie nie ma jazd w nocy. W zeszłym roku musieliśmy nawet zamknąć jedną szkołę – mówi Jarosław Kostecki, naczelnik Wydziału Dróg i Transportu UM.
• T. Puchalski Szkoła Nauki Jazdy 39,1 – proc. zdaje egzamin
• Zakład Kształcenia Kierowców – 38,1 proc.
• OSK Olek – 37,2 proc.
• PW Hemarex – 37,1 proc.
• Centrum Usług Edukacyjnych – 35,8 proc.
• OSK Albatros – 34,3 proc.
• OSK Iwona Lewandowska – 34,2 proc.
• OSK J. i J. Wasil – 34,2 proc.
• OSK Mariusz Kaczmarek – 34,0 proc.
• Robert Lesiuk – 33,0 proc.
• OSK Cezary Zielant – 31,8 proc.
WORD Biała Podlaska
(na podstawie danych zebranych przez Słowo Podlasia )