Zastępca burmistrza Ryk Jarosław Żaczek nie spełnia dwóch podstawowych kryteriów wymaganych na tego rodzaju stanowiskach. Nie ma wyższego wykształcenia, ani co najmniej sześcioletniego stażu pracy.
J. Żaczek został powołany 16 grudnia. Nowe rozporządzenie ukazało się 13 tegoż miesiąca (a obowiązuje z data wsteczną, od 27 października ub. roku) i nie było znane niektórym przedstawicielom lokalnego samorządu w momencie podejmowania decyzji. W tej sytuacji doszło do powołania J. Żaczka na wspomniane stanowisko.
Nowy zastępca burmistrza Ryk ma 35 lat. W 1985 r. ukończył Liceum Ogólnokształcące w Rykach. Następnie studiował na Wydziale Rolnym Akademii Rolniczej w Lublinie. Przerwał jednak naukę będąc na piątym roku studiów. Od lutego 1998 roku przez 11 miesięcy był zastępcą kierownika Urzędu Rejonowego w Rykach. Natomiast na początku następnego roku został zatrudniony w Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim, gdzie został inspektorem Wydziału Zarządzania Kryzysowego, będąc nim do momentu powołania na stanowisko zastępcy burmistrza Ryk.
Ostatnio jest działaczem ugrupowania Prawo i Sprawiedliwość. W październikowych wyborach samorządowych zdobył mandat radnego Ryk z największym w gminie poparciem społecznym. Ze względu na powierzenie mu nowego stanowiska, zgodnie z przepisami, zrezygnował z powierzonej mu przed niespełna trzema miesiącami funkcji.
- Przed kilkoma tygodniami w rektoracie Akademii Rolniczej w Lublinie złożyłem pismo z prośbą o wznowienie studiów. Z uzyskanych wczoraj w nim informacji wynika, że zgodnie z decyzją pani prorektor ds. studenckich i dydaktycznych, będę mógł kontynuować studia - stwierdził J. Żaczek.
Z informacji uzyskanych od burmistrza Jerzego Gąski wynika, że z treścią nowego rozporządzenia Rady Ministrów zapoznał się dopiero w ostatnich dniach grudnia. Zdaniem burmistrza, Ministerstwo Pracy i Polityki Socjalnej przygotowuje nowy projekt rozporządzenia z tym związanego, które prawdopodobnie obowiązywać ma z datą wsteczną od 1 stycznia br. (kk)