

Aż 43 proc. dorosłych mieszkańców województw lubelskiego, podkarpackiego, podlaskiego i świętokrzyskiego przyznaje, że miesięczne dochody wystarczają im tylko na podstawowe wydatki.

Tuż po wypłacie aż 71% dorosłych Polaków ze ściany wschodniej przystępuje w pierwszej kolejności do uregulowania swoich rachunków. Jednocześnie okazuje się, że w Polsce to kobiety są częściej bardziej solidnymi płatnikami. Niemal 2/3 z nich, gdy tylko otrzymuje miesięczne dochody, reguluje należne opłaty.
Do nieposiadania żadnych oszczędności przyznaje się 47% dorosłych Polaków. Gorzej pod tym względem prezentują się województwa lubelskie, podkarpackie, podlaskie i świętokrzyskie, gdzie finansowych rezerw nie ma 54% mieszkańców. Równocześnie z badania wynika, że blisko co piąta osoba ze wschodniej Polski (19%) regularnie odkłada określoną kwotę z otrzymywanych co miesiąc środków - to poniżej średniej krajowej, która wynosi 21%.