Ok. pół tysiąca widzów oglądało niedzielną rekonstrukcję historyczną na Rynku w Bełżycach. Inscenizacja bitwy z Niemcami pod Krężnicą Okrągłą była jedną z atrakcji czwartego Rajdu „Zapory”.
- Z głosów, jakie docierały do nas od publiczności wynika, że inscenizacja wywarła duże wrażenie. Przygotowania do niej trwały od trzech miesięcy, kiedy zaczęliśmy pisanie scenariusza. Kilka godzin przed samym wydarzeniem poświeciliśmy na próby – mówi Rafał Dobrowolski z Grupy Historycznej Zgrupowanie Radosław, komendant Rajdu. W rekonstrukcji wzięło udział ok. 60 osób z sześciu grup rekonstrukcyjnych z województwa lubelskiego i jednej z Warszawy.
Z kolei w sobotę uczestnicy Rajdu „Zapory” pokonali ponad 20-kilometrową trasę z Bełżyc do Ewunina. W trakcie przerw organizowano pokazy i konkursy. Było też tradycyjne ognisko z kiełbaskami i krótkie nabożeństwo ku czci Żołnierzy Wyklętych.
– Przeszło ją ok. 400 osób z całej Polski. Poza mieszkańcami naszego regionu mieliśmy gości z Warszawy, Radomia, Tarnobrzega, Przemyśla, Śląska. Przyjechała też grupa harcerzy ze Szczecina.