Na Lubelszczyźnie w porównaniu z innymi województwami ginie niewiele samochodów. Niewiele jest też innych kradzieży – wynika z właśnie opublikowanego raportu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Został oparty na danych statystycznych z 2010 roku.
Powyżej średniej krajowej województwo lubelskie wypada za to w najpoważniejszej kategorii przestępstw. Na 100 tys. mieszkańców przypada u nas 1,9 zabójstwa. Sporo w ubiegłym roku było również pobić: 32 na 100 tysięcy mieszkańców. To też więcej niż średnia krajowa.
Niewiele za to odnotowano w naszym regionie kradzieży samochodów. Niecałe 8 na 100 tys. mieszkańców. W kraju ten wskaźnik wynosi 43 a w Warszawie aż 94. Niewiele było również napadów – około 40 na 100 tys. mieszkańców, przy średniej krajowej wynoszącej 70.
W czołówce najbezpieczniejszych województw plasujemy się w kategorii kradzieże. W ubiegłym roku przypadło ich ok. 350 na 100 tys. mieszkańców czyli ponad dwukrotnie mniej niż w Warszawie.