(Maciej Kaczanowski)
Dostaniemy niemal 363 mln zł z UE na rozbudowę drogi wojewódzkiej 747. Trasa poprowadzi z Lublina do nowego mostu na Wiśle i dalej na zachód Polski.
– To jest jak totolotek. Wcale nie mieliśmy pewności, że nasz wniosek zostanie pozytywnie oceniony. Komisji mogły się nie spodobać różne rzeczy związane z administracyjnym przygotowaniem inwestycji – mówi Andrzej Gwozda, szef Zarządu Dróg Wojewódzkich.
Prace będą prowadzone na odcinku 47 kilometrów między Konopnicą pod Lublinem i Kamieniem nad Wisłą. Powstaną trzy obwodnice: Bełżyc, Chodla i Opola Lubelskiego. Droga doprowadzi do wznoszonego właśnie mostu na Wiśle w Kamieniu. Cała inwestycja pochłonie ponad 550 mln zł, a Unia dołoży prawie 363 mln zł.
Zgoda KE na finansowanie to pierwsza od dawna dobra wiadomość dotycząca tej inwestycji. Dwa tygodnie temu Zarząd Dróg Wojewódzkich zerwał umowę z firmami, które miały pracować przy 747. Chodzi o Hydrogeo, spółkę, która wygrała przetarg na rozbudowę odcinka trasy Bełżyce-Radawiec, oraz Doren, spółkę odpowiedzialną za wybudowanie obwodnicy Chodla.
Roboty miały ruszyć w maju. Tymczasem Doren praktycznie ich nie zaczął, a Hydrogeo w minimalnym stopniu. Choć firmy utrzymywały, że zdążą z pracami na czas, urzędnicy w końcu stracili cierpliwość.
– Teraz przygotowujemy nowe przetargi i czekamy na zrobienie przez Doren i Hydrogeo inwentaryzacji wykonanych robót – mówi Gwozda. Cała droga wojewódzka 747 ma być gotowa na początku 2015 roku.
Tymczasem Hydrogeo twierdzi, że umowa nadal jest ważna. W oświadczeniu przesłanym wczoraj do naszej redakcji prezes Agnieszka Czyżyk oskarża ZDW o "nakręcenie” przeciwko niej "potężnej machiny”, brak współpracy i odstraszanie podwykonawców. Firma zapewnia, że prace skończy w terminie.
Most rośnie w oczach
Budowa przeprawy przez Wisłę idzie zgodnie z planem. Ponadkilometrowy most na dziesięciu przęsłach połączy Solec i Kamień w listopadzie 2014 roku. Kierowcy dostaną dwa pasy ruchu i dwa pasy awaryjne, rowerzyści ścieżkę, a piesi chodnik.
Teraz robotnicy pracują przy podporach, nasuwanie stalowej konstrukcji zacznie się jesienią. Nowa przeprawa będzie kosztowała 215,1 mln zł (126 mln zł dorzuci UE).