Zakłady karne i areszty śledcze w naszym regionie dysponują 3055 miejscami. Siedzi w nich ponad 3,5 tysiąca skazanych
Zgodnie z normami w celach na jednego skazanego powinny przypadać 3 metry kwadratowe. To fikcja. W Zakładzie Karnym w Białej Podlaskiej wyroki odbywa 330 skazanych. A miejsc jest 277. Taka sytuacja trwa już już od co najmniej dwóch lat. – Tam, gdzie to tylko możliwe, dostawiamy nowe łóżka – mówi Leszek Wojciechowski, kierownik działu kwatermistrzowskiego w tamtejszym więzieniu.
Podobne rozwiązania stosują w zakładach karnych w Zamościu i Chełmie. W pierwszym zaludnienie wynosi 119 procent. Czyli miejsc jest 283, a osadzonych 336. Z kolei w chełmskim więzieniu ponad normę siedzi 101 skazanych.
– I tak jest lepiej, niż było – mówi Marian Puszka, dyrektor zamojskiego Zakładu Karnego. – Dwa lata temu karę odbywało u nas 420 skazanych.
Dokwaterowując nowych więźniów do cel, biorą pod uwagę ich stopień zdemoralizowania i nawyki. Np. czy ktoś pali czy nie. – Bo przeludnienie nie powinno utrudniać procesu resocjalizacji – twierdzi dyrektor. – Dlatego staramy się zapewnić skazanym godne warunki odbywania kary. Są kluby dyskusyjne, skazani mogą uczyć się angielskiego. Organizujemy spotkania z ciekawymi ludźmi.
W Zakładzie Karnym w Hrubieszowie przebywa ponad normę około 70 skazanych. – Do każdej celi dostawiliśmy po łóżku – mówi Tadeusz Bartnik, dyrektor zakładu. – Dzięki temu udało nam się odzyskać świetlice, które były wcześniej przeznaczone na cele. s
Będzie luźniej
tzw. oddział zewnętrzny dla 230 osób. Jest przeznaczony dla młodocianych oraz dorosłych skazanych po raz pierwszy. Trwa budowa nowego pawilonu
z 360 miejscami w Areszcie Śledczym w Lublinie. Obiekt będzie gotowy na przełomie września i października przyszłego roku. Sztandarową inwestycją lubelskiego więziennictwa jest jednak budowana nowego Zakładu Karnego w Opolu Lubelskim. Będą tam 624 miejsca dla młodocianych i skazanych
po raz pierwszy. W sumie na terenie województwa do 2008 roku przybędzie ponad 1200 miejsc dla skazanych.