Nieznani sprawcy napadli w nocy z soboty na niedzielę na proboszcza i jego gospodynię w Uścimowie Starym (gm. Uścimów). Po skrępowaniu ofiar skradli pieniądze oraz biżuterię. Łączna wartość łupu to 7200 zł.
Bandyci zabrali 1200 zł, złoty łańcuszek, różaniec, pierścionki i naszyjniki. Wzięli nawet bilon – około 200 zł. Odjechali najprawdopodobniej samochodem. Kilkadziesiąt minut po napadzie proboszczowi udało się uwolnić. Natychmiast zadzwonił na policję.
Na szczęście ani ksiądz,
ani gospodyni nie doznali poważniejszych obrażeń.
Napadnięci nie zapamiętali rysopisów napastników. – Byli dobrze przygotowani – mówią policjanci. – Nie zapalali światła. Posługiwali się tylko latarką. Byli ubrani na czarno. Na głowach mieli kominiarki. Mogli mieć około 20 lat. Nie wiadomo, ilu ich było – ale na pewno co najmniej trzech.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że policja wczoraj zatrzymała już dwóch podejrzewanych o napad mężczyzn. (kris)